Artykuły

Jak rozmawiać o Operze Bałtyckiej i Bałtyckim Teatrze Tańca?

Przede wszystkim rozmawiać trzeba. Przygotowując się do debaty pt. "Porozmawiajmy o Operze Bałtyckiej i Bałtyckim Teatrze Tańca" z ogromnym smutkiem skonstatowałem, że media w ogóle nie interesują się ogłoszonym konkursem na dyrektora perły w koronie pomorskiej kultury. Powodów jest pewnie wiele, ale wszystkie potwierdzają ogólną tezę: kultura, jako platforma dyskusji o sprawach istotnych, nie jest ważna w naszym regionie - pisze Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej, przed piątkową debatą.

Piątkowa debata z cyklu "Kultura na nowe czasy" poświęcona będzie Operze Bałtyckiej i Bałtyckiemu Teatrowi Tańca. Zapraszamy do lektury tekstu Piotra Wyszomirskiego, moderatora debaty.

Od autora

W debacie będę moderatorem, ale chciałbym także zabrać głos. By nie zabierać czasu uczestnikom debaty, swój głos publikuję już teraz.

***

Jak rozmawiać o Operze Bałtyckiej i Bałtyckim Teatrze Tańca?

Przede wszystkim rozmawiać trzeba. Przygotowując się do debaty pt. "Porozmawiajmy o Operze Bałtyckiej i Bałtyckim Teatrze Tańca" z ogromnym smutkiem skonstatowałem, że media w ogóle nie interesują się ogłoszonym konkursem na dyrektora perły w koronie pomorskiej kultury. Powodów jest pewnie wiele, ale wszystkie potwierdzają ogólną tezę: kultura, jako platforma dyskusji o sprawach istotnych, nie jest ważna w naszym regionie. Zazdroszczę Poznaniowi, który potrafi wytworzyć atmosferę wydarzenia wokół rezygnacji Ewy Wycichowskiej, wywołując publiczną debatę. Na łamach "Głosu Wielkopolskiego", odpowiednika naszego "Dziennika Bałtyckiego", rozpoczęła się transparentna, merytoryczna dyskusja na temat przyszłości Polskiego Teatru Tańca po Wycichowskiej, u nas na informacje o konkursie na dyrektora Opery może natknąć się przede wszystkim szukający pracy oświetleniowiec (w serwisach "pracowych" pod ofertą pracy dla oświetleniowca jest zaraz oferta dla dyrektora OB). Osobny temat to odmowa publikacji zaproszenia na debatę na stronach miejskich Gdańska argumentowana tym, że impreza nie jest objęta patronatem Prezydenta (do sprawy wrócimy po debacie).

Opera i teatr tańca to dwie najtrudniejsze dziedziny do recenzowania dla piszącego, który jest z reguły polonistą. O tańcu prawie nikt nie umie pisać, a o operze to pewnie niewielu więcej, dlatego niektóre redakcje zlecają pisanie o operze recenzentom muzycznym albo tandemom w składzie: specjalista od teatru + specjalista od muzyki. Z operą i tańcem nie radzą sobie nawet autorytety akademickie, które uczą, jak pisać recenzje. Czego więc mamy oczekiwać od piszących na co dzień o kulturze i będących pod pręgierzem czytalności i słuchalności? Inna sprawa to zwykła nuda - nasze audycje "kulturalne", poza wyjątkami, są nie do słuchania czy oglądania. Wszystko jest takie bezpieczne, kontrolowane, byle jakie. Jeśli się pojawi ktoś z wyrazistym, niewygodnym sądem, jest mniej lub bardziej grzecznie eliminowany lub marginalizowany, by nie psuł nastroju samouwielbienia dominującego wśród naszych elit. Najlepsi jeżdżą do opery stołecznej czy La Scali, a nam, NIPom, pozostaje Bałtycka i utrzymywanie elit. Niby taka karma, ale tym bardziej, skoro nie wiemy, i nie dowiemy się, jak jest na świecie, powinno nam zależeć na tym, by mieć jak najlepszą operę. Dlatego trzeba rozmawiać o OB i BTT konstruktywnie.

Powinniśmy wiedzieć, jakie są intencje władz, czy i kiedy powstanie Nowa Bałtycka. Czy kursująca po kuluarach opinia, iż OB przegrała z Muzeum Sztuki Współczesnej to wyrok ostateczny na OB czy przesunięcie w czasie? Dlaczego tak mało się dzieje w OB i BTT? Dlaczego te instytucje są tak mało kulturotwórcze? Dlaczego kierujący nimi mają tak pogardliwy i wyniosły stosunek do ambitnych, tworzących w trudnych warunkach artystów spoza mainstreamu i wielkich budżetów? Dlaczego BTT tak mało jeździ po Polsce i za granicę? Dlaczego zespół nie jest zespołem, tylko dwa razy do roku zmienianą grupą ludzi? Pytania się mnożą dlatego, że nie rozmawiamy. Boimy się, nie chce nam się, czy nie ma miejsc do rozmowy?

W naszej rozmowie nie powinno chodzić o to, czy dyrektorem na trzecią kadencję ma być Marek Weiss, czy ktokolwiek inny ma przejąć po nim schedę. Powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytania zasadnicze: Jakiej opery chcemy i na jaką operę nas stać? Poziom artystyczny to oczywiście podstawa, ale na operze spoczywa ogromna odpowiedzialność za jakość kultury wysokiej w regionie. Jeśli ma być prawdziwą perłą w koronie, to powinny być spełnione pewne oczekiwania i standardy. A nie są.

Saga pt. "Marek Weiss w Operze Bałtyckiej" trwała wiele miesięcy. Dyrektor kilka razy zmieniał zdanie, od rezygnacji po ostateczną chyba deklarację wzięcia udziału w niedawno ogłoszonym konkursie. Te medialne harce to być może jakaś gra, ale też bezsprzecznie element stylu. Marek Weiss jest arystokratą intelektualnym, jedynym dyrektorem pomorskich instytucji kultury, który prowadzi swój blog i wypowiada się w przestrzeni publicznej. To bez wątpienia artysta z największym dorobkiem wśród dyrektorów, wszechstronnie utalentowany i aktywny. Jednak niektórzy nie potrafią wytrzymać jego retoryki. Słownictwo i świat, w którym egzystują "suki" i "szuje" nie dla każdego wyznacza akceptowalny standard estetyczny. Słabsi "pękają", inni nie chcą uczestniczyć w kłótniach, powstaje mroczna legenda.

Dyrektor OB w praktyce nie ma konkurencji intelektualnej. Ci, którzy mogliby z nim rywalizować, nie czynią tego ze względów różnych - choćby estetycznych. Dlatego nie znajdują odporu tromtadrackie komunikaty o "najlepszych spektaklach na świecie i w Polsce". Dlatego mąż szefowej BTT może radośnie uprawiać absolutnie endemiczny rodzaj promocji i autopromocji. Na Weissblogu znajdziemy zawsze peany na temat spektakli OB oraz arcypeany przedpremierowe i arcyarcypeany po premierach spektakli Izadory Weiss, jego żony. Nie słyszałem, by gdziekolwiek coś takiego się działo, bo chyba wszędzie gdzie indziej jest po prostu opinia publiczna i ludzie wiedzą, że się nie godzi... Państwo Weissowie, tak niezwykle ważni dla nas i naszej kultury, są nieobecni na nieswoich premierach teatralnych, nie uczestniczą w życiu kulturalnym naszego regionu, nie wnoszą wartości dodanej, jakiej od nich można i należy wymagać. Nie ma oczywiście w kontrakcie dyrektorskim zapisów o obowiązkowej obecności i współtworzeniu środowiska intelektualnego, ale brak Weissów w życiu kulturalnym Pomorza jest stratą.

Uwagi personalne są mniej istotne, gdy poziom artystyczny jest bezdyskusyjny. Wśród artystów mamy wielu dyktatorów, którym się "wybacza". Ocena jakości artystycznej, szczególnie ostatnio, nie jest tak bezdyskusyjna i wysoka, jak niegdyś bywało. Zarzuca się sternikom OB i BTT monopolizację reżyserską i wyczerpanie pomysłów, szczególnie widoczne na przykładzie części prawej, czyli tanecznej. To pewnie najbardziej dyskusyjna część dyskusji, która, choć nieco spóźniona (pierwotnie planowaliśmy ją na wrzesień), dobrze że się w ogóle odbędzie.

Zapraszamy na debatę "Porozmawiajmy o... Operze Bałtyckiej i Bałtyckim Teatrze Tańca" do Opery Bałtyckiej już w ten piątek, 27 listopada na godz. 16.00. Wstęp zawsze wolny.

***

Przydatne informacje:

Budżet OB i BTT, jego składowe oraz wykonanie na stronie 5, 21 i 22 UCHWAŁY NR 165/18/15 Zarządu Województwa Pomorskiego z dnia 24 lutego 2015 roku w sprawie przyjęcia sprawozdań rocznych z wykonania planów finansowych samorządowych instytucji kultury za 2014 rok

Niestety, na stronie internetowej OB i BTT nie są dostępne materiały dla prasy oraz wykaz premier i historia. Dostaliśmy za to informację o splendorach i wyjazdach w roku 2014:

NAGRODY, WRÓŻNIENIA I NOMINACJE - 2014

1. Nominacja Izadory Weiss do Nagrody Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury "Splendor Gedanensis".

2. Nominacja Grupy LOTOS S.A. do Nagrody Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury "Splendor Gedanensis" w kategorii Mecenas Kultury Gdańska.

3. Nagroda Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury "Splendor Gedanensis" w kategorii Mecenas Kultury przyznana Grupie LOTOS S.A., partnerowi strategicznemu Opery Bałtyckiej.

4. Nominacja Janusza Wiśniewskiego do Nagrody im. Zygmunta Hübnera "Człowiek Teatru".

5. Nagroda Teatralna Prezydenta Miasta Gdańska za całokształt twórczości przyznana Izadorze Weiss.

6. Nagroda Teatralna Prezydenta Miasta Gdańska przyznana Karolinie Sikorze za rolę Matki Ubu w "Ubu Rex" Pendereckiego.

7. Nagroda Teatralna Prezydenta Miasta Gdańska za przedstawienie roku dla spektaklu "Sen nocy letniej" Izadory Weiss.

8. Nominacja Karoliny Sikory do Pomorskiej Nagrody Artystycznej w kategorii Kreacje.

9. Nominacja Janusza Wiśniewskiego do Pomorskiej Nagrody Artystycznej w kategorii Kreacje.

10. Nominacja Amelii Forrest do Pomorskiej Nagrody Artystycznej w kategorii Pomorska Nadzieja Artystyczna.

11. Nominacja Grupy LOTOS S.A. do Pomorskiej Nagrody Artystycznej w kategorii Mecenat Kultury.

12. Teatralna Nagroda Muzyczna im. Jana Kiepury przyznana Izadorze Weiss w kategorii Najlepszy choreograf.

13. Teatralna Nagroda Muzyczna im. Jana Kiepury przyznana Januszowi Wiśniewskiemu w kategorii Najlepszy reżyser.

14. Teatralna Nagroda Muzyczna im. Jana Kiepury przyznana Karolinie Sikorze w kategorii Najlepsza śpiewaczka.

15. Teatralna Nagroda Muzyczna im. Jana Kiepury przyznana Marcelinie Beucher w kategorii Najlepszy debiut śpiewaczka.

16. Teatralna Nagroda Muzyczna im. Jana Kiepury przyznana Hubertowi Walawskiemu w kategorii Najlepszy debiut śpiewak.

17. Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury dla Floriana Skulskiego z okazji jubileuszu 55-lecia pracy artystycznej.

18. Nominacja Sayaki Haruny do Nagrody Miasta Gdańska dla Młodego Twórcy w Dziedzinie Kultury.

SPEKTAKLE POZA SIEDZIBĄ- 2014

- "Sen nocy letniej" - spektakl Izadory Weiss w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego w Stambule (Turcja): 2 spektakle (31 maja)

- "Madame Curie" - Elżbieta Sikora na I Międzynarodowym Festiwalu Opery i Tańca w Tianjin (Chiny): 2 spektakle (2 i 3 września)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji