Artykuły

Olsztyn. Wkrótce premiera w sylwestrowym nastroju

Teatr Jaracza już w przyszłą sobotę zaprasza na premierę komedii "Boeing, Boeing". Jest to historia młodego mężczyzny, który ma trzy narzeczone. Jak to możliwe, że o sobie nie wiedzą? Dzięki Nadii, ukraińskiej gosposi.

Narzeczone bohatera "Boeing, Boeing" sztuki Marca Camolettiego - Polka, Amerykanka i Niemka - są stewardesami. Każda z dziewczyn jest przekonana, że jest tą jedyną. Udaje się to dzięki Nadii - gosposi z Ukrainy, która stara się skoordynować rozkład lotów z emocjonalnymi potrzebami swego pracodawcy. Tę rolę gra... Dariusz Poleszak.

Nie jest to jego pierwszy występ w rajstopach i na obcasach na scenie olsztyńskiego teatru. - Giovanny Castellanos, który reżyseruje "Boeing, Boeing", zatrudnił mnie do kobiecej roli w sztuce "Roberto Zucco" - wspomina popularny aktor. - I wtedy musiałem chodzić na szpilkach. Przyznam, że nie miałem z tym żadnych kłopotów, w przeciwieństwie do mojej koleżanki Joanny Fertacz. Zdarzyło mi się też uczyć chodzenia na szpilkach studentkę. Czy to jest trudne? Ja jestem aktorem. Zakładam szpilki i idę.

W "Boeing, Boeing" Dariusz Poleszak gra w butach na obcasie niewielkim, ale, jak podkreśla, jest to bardzo ważna rola. - Nadia to bardzo wyrazista postać - opowiada Poleszak. - Tak skonstruował ją już autor. Posługuje się dosadnym językiem. I, jak się okazuje, całkiem dobrze mówi po polsku. - Choć trochę zaciąga - tłumaczy aktor. - Obejrzałem dwa odcinki telewizyjnego serialu "Dziew- ' czyn ze Lwowa" żeby posłuchać, jak mówią jego bohaterki. W tym filmie grają zresztą polskie aktorki.

Zdaniem Castellanosa "Boeing, Boeing" to bardzo dobrze napisana, inteligentna farsa, w której nie ma rozwiązań "na siłę". Sztuka powstała w latach 60. XX wieku, ale reżyser skorzystał z nowego przekładu. Jego autorem jest Bartosz Wierzbięta, znany autor dialogów w kasowych filmowych przebojach, takich jak "Shrek" czy "Madagaskar". Dzięki temu tekst bardzo zyskał. W sztuce są wątki polskie. Występuje m.in. przyjaciel Maksa, który tak jak i on pochodzi z Grunwaldu. Jest też bogata scenografia, bo akcja sztuki rozgrywa się wśród przedstawicieli wyższej klasy średniej.

Premiera "Boeing Boeing" odbędzie się na Dużej Scenie w piątek 18 grudnia o godz. 19.

Przedstawienie będzie można obejrzeć również w sylwestra. W antrakcie spektaklu na widzów będzie czekała lampka szampana oraz niespodzianki. W przedstawieniu występują również Agnieszka Castellanos-Pawlak, Aleksandra Kolan, Katarzyna Kropidłowska, Wojciech Rydzio oraz Grzegorz Jurkiewicz. Autorem scenografii jest Wojciech Stefaniak, muzykę skomponował Marcin Rumiński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji