Artykuły

Jaki spektakl pan ostatnio widział? Pytania do sygnatariuszy listu w sprawie Klaty

Zatelefonowaliśmy do kilku sygnatariuszy listu do ministra kultury w sprawie odwołania Jana Klaty z funkcji dyrektora Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Zapytaliśmy, jakie widzieli spektakle przygotowane w Starym Teatrze w czasie jego dyrektorowania. Oto odpowiedzi.

"Gazeta Polska Codziennie" opublikowała list do ministra kultury w sprawie odwołania Jana Klaty z funkcji dyrektora Narodowego Starego Teatru w Krakowie.

"Scena sprzed laty, słynna z wielkich spektakli Konrada Swinarskiego, Jerzego Jarockiego, Andrzeja Wajdy czy Jerzego Grzegorzewskiego, nagradzana za kształtowanie świadomości narodowej, stała się dziś zaprzeczeniem swojej wielkiej tradycji" - czytamy w liście. Apel podpisało 99 osób, m.in.: Adam Bujak - fotografik, dr Mirosław Boruta - socjolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, prof. Rafał Broda - fizyk z UJ, Leszek Długosz - poeta, pieśniarz, prof. Bogusław Dopart - UJ, Witold Gadowski - dziennikarz, Katarzyna Gójska-Hejke - publicystka TV Republika, Adam Kalita - radny PiS, Ryszard Kapuściński - radny PiS, szef Klubów "Gazety Polskiej" w Krakowie, Zuzanna Kurtyka - lekarz, Piotr Legutko - redaktor "Gościa Niedzielnego", Adam Macedoński - artysta, założyciel Instytutu Katyńskiego, prof. Andrzej Nowak - historyk, Jan Pietrzak - artysta, Jan Pospieszalski - publicysta, Jarosław M. Rymkiewicz - pisarz, Tomasz Sakiewicz - redaktor naczelny "Gazety Polskiej", Jarosław Szarek - historyk.

W ostatnich latach prawicowe środowiska wielokrotnie nawoływały do odwołania dyrektora Klaty, m.in. za czytanie tekstu "Golgota Picnic" czy spektakl "Do Damaszku". W ubiegłym tygodniu minister Gliński powołał specjalnego przedstawiciela, który ma dokonać "audytu artystycznego" w Starym Teatrze. Został nim krytyk teatralny Konrad Szczebiot. W trybie pilnym zażądał on od Starego Teatru dostarczenia zarejestrowanych na wideo wszystkich spektakli pozostających w repertuarze.

*

Czy wiedział pan...

Zatelefonowaliśmy do kilku sygnatariuszy listu z pytaniem, jakie widzieli spektakle przygotowane w Starym Teatrze w czasie dyrektorowania Jana Klaty. Oto odpowiedzi.

Jan Polkowski: - Nie będę niczego komentował. Do widzenia.

Adam Kalita: - Tak, widziałem. Na pewno ten przerwany, czyli "Do Damaszku". Przeciwko Janowi Klacie jako reżyserowi nic nie mam, ale przeciwko Janowi Klacie - dyrektorowi Starego Teatru, sceny narodowej - tak. Tyle mam do powiedzenia.

Ryszard Kapuściński: - Wszystkich informacji udzieli państwu Stanisław Markowski, który rozpoczął tę mądrą akcję.

- A czy pan Markowski odpowie też na pytanie, czy widział pan jakikolwiek spektakl wyreżyserowany przez Jana Klatę w Starym lub przez innych twórców w czasach jego dyrektorowania?

- Powtarzam: wszystkich informacji udzieli pan Markowski.

Leszek Długosz: - Spektaklu w reżyserii Jana Klaty nie widziałem. Zresztą w całym tym proteście nie chodzi o Klatę reżysera, ale o Klatę dyrektora i to, co on robi ze sceną narodową. I dokładnie te słowa proszę napisać.

Jarosław Szarek: - Z "Wyborczą" nie rozmawiam. Dziękuję bardzo.

Adam Macedoński: - Mam 86 lat, słaby wzrok i słuch, do teatru już nie chodzę. Polegam na fachowych recenzjach. Wszystko, co wiem o spektaklach w Starym, wiem właśnie z takich recenzji, a zapewniam, że są profesjonalne. Jestem tradycjonalistą i nie zgadzam się na eksperymentowanie w teatrze z religią, na zabijanie wartości. Jeżeli ktoś szarga te wartości oraz przekracza granice dobrego smaku, to nie powinien być dyrektorem sceny narodowej.

Witold Gadowski: - A to jest bezczelne pytanie. Gdybym nie widział przedstawień w Starym, to nie podpisywałbym się pod listem protestacyjnym. Proste?

Piotr Legutko: - Byłem stałym bywalcem Starego Teatru, jak i Teatru Słowackiego. Uczestniczyłem we wszystkich premierach obu tych scen. Dziś chodzę tylko na spektakle w Słowackim. Powód? Nie odpowiada mi przyjęta przez dyrektora Klatę taka, a nie inna, filozofia sceny narodowej. Obecne przedstawienia Starego to nie moja wrażliwość, nie moja estetyka. Ale widziałem w Starym "Chłopców", chyba już za czasów Klaty, całkiem przyzwoity spektakl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji