Mamy Teatr na Świebodzkim
Od dzisiaj Wrocław wzbogaca się o nowy obiekt teatralny, a Teatr Polski zyskuje zastępczą scenę z prawdziwego zdarzenia. Dzisiaj bowiem inauguruje działalność Scena Na Świebodzkim.
Informowaliśmy kilkakrotnie o tym przedsięwzięciu, polegającym na adaptacji do celów teatralnych jednego z pomieszczeń (wcześniej wykorzystywanego jako sala sportowa) w zabytkowym dworcu. Rzecz przeprowadzono w rekordowym czasie kilku miesięcy, z inwencją i zapałem. Projekt architektoniczny i koncepcję wielokształtnej przestrzeni scenicznej opracował bezinteresownie prof. Wiktor Jackiewicz, autor projektu odbudowy i modernizacji Teatru Polskiego. Powiedział nam, że traktował to po prostu jako część swego zadania; dzięki tej scenie zastępczej Teatr Polski może w miarę normalnie funkcjonować jako zespół artystyczny, kontynuować twórczą działalność.
Jeśli w ogóle istnieje coś takiego, jak "szczęście w nieszczęściu", to powstanie - w konsekwencji wcześniejszego tragicznego pożaru - Sceny Na Świebodzkim może się okazać czymś nader pomyślnym dla miasta. Jest to jedyny tego rodzaju obiekt teatralny w Polsce i jeden z nielicznych w Europie (kilkoma podobnymi szczycą się ostatnio Skandynawowie), w którym - stosownie do potrzeb konkretnego przedstawienia i koncepcji artystycznej - można odpowiednio formować przestrzeń sceniczną oraz widownię. Specjalnej urody i dodatkowych rozwiązań Scenie Na Świebodzkim dodaje możliwość jej naturalnego "przedłużania" o przestrzeń peronu. W ostatnim okresie zjeżdżają do Wrocławia podziwiać to cudo artyści i dyrektorzy z innych teatrów. Oczarowany Tadeusz Bradecki zaczął rozglądać się po Krakowie za możliwościami wzbogacenia o podobną scenę Starego Teatru, którym kieruje.
Wielofunkcyjna Scena Na Świebodzkim, z widownią mogącą pomieścić do 300 osób, nie może naturalnie zastąpić w pełni głównej sceny Teatru Polskiego, pozwala natomiast na realizację przedsięwzięć artystycznych gdzie indziej niemożliwych lub wymagających za każdym razem specjalnego dostosowywania, jak to bywało przy różnych festiwalowych prezentacjach np. w sali przy ul. Dawida lub w wytwórni filmowej.
Można w inauguracji Sceny Na Świebodzkim dostrzec coś symbolicznego. W mieście, w którym przez lata działał Jerzy Grotowski - znany m.in. z tego, że każde swe dzieło teatralne realizował w innej przestrzeni - w mieście, które tak często i licznie gościło awangardowe grupy młodego i poszukującego teatru, powstało -profesjonalnie przygotowane i technicznie uzbrojone - miejsce, mogące z powodzeniem służyć zarówno tradycyjnemu, jak i nowemu teatrowi.
Scenę Na Świebodzkim inauguruje dzisiaj premiera "Kasi z Heilbronnu", arcydzieła Heinricha von Kleista w reżyserii Jerzego Jarockiego. Zapamiętajcie datę 30 listopada 1994r, bo to dzień w dziejach teatru we Wrocławiu historyczny.