Łódź. "Juliusz Cezar wierzy w poranek" w Teatrze Nowym
Teatr z pamięci, teatr wydobyty z archiwów, czyli "Juliusz Cezar" Szekspira w interpretacji reżyserki Małgorzaty Wdowik i dramaturga Tamarary Antonijevic. Twórczynie szukały dokumentalnych śladów spektaklu Kazimierza Dejmka. Premiera w sobotę.
Czy życie spektaklu jest skazane na natychmiastowy zanik po opadnięciu kurtyny? Odpowiedzi na to pytanie szukają realizatorzy najnowszej produkcji Teatru Nowego, zapraszając widzów do udziału w śledztwie teatralnym. W tym niecodziennym wydarzeniu zostaną zbadane szczątki pozostałe po spektaklu Juliusz Cezar Williama Shakespeare'a w reżyserii Kazimierza Dejmka. Próbie poddana zostaje możliwość wskrzeszenia materiałów archiwalnych sprzed 56 lat. Czy zebrane ślady pamięci wystarczą, by zapobiec śmierci kultowego dzieła. Czy mamy szansę w starciu z potęgą czasu? Czy teatr może istnieć w zapisie poza swoją teraźniejszością? Śmiertelność. Ulotność. A może tylko zabawa i imaginacja?
Teatralne uniwersum na scenie stworzy Małgorzata Wdowik. Reżyserka w pracy chętnie korzysta z dokumentów życia społecznego, materiałów archiwalnych spektakli oraz dźwiękowych efektów, tworząc teatr na styku dokumentu i performance'u. Dzięki czemu otwiera przed widzem nowe formy uczestnictwa w wydarzeniu artystycznym.
