Artykuły

Śląskie. Co na weekendowej scenie. Krótki przewodnik

Pierwsze starcie na scenie

Piątek, sobota, niedziela, Bytom, godz. 19, Teatr Rozbark, ul. Kilara 29

Co roku mury szkół teatralnych opuszczają dziesiątki zdolnych aktorów, którzy zaczynają walczyć o pracę w swojej wymagającej profesji. Jej znalezienie nie jest łatwe i często graniczy z cudem. Dlatego też młodzi starają się już na początku drogi walczyć o uwagę. Pierwszym ich poważnym sprawdzianem przed szeroką publicznością i potencjalnymi pracodawcami jest spektakl dyplomowy, podczas którego mają szansę zaprezentować swoje zdolności.
Taki egzamin czeka w ten weekend na studentów Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu, którzy przygotowali "Wiele hałasu o nic" według Williama Szekspira w reżyserii Briana Michaelsa. Ta jedna z najbardziej lirycznych komedii brytyjskiego dramaturga ujawnia najgorsze aspekty męskiego świata. Jej bohaterowie: Benedykt i Beatrice, to zaślepiona własnym ego para. Jednak świat zmusza ich pewnego dnia, by zauważyli coś więcej niż tylko czubek własnego nosa. Bilety: 10-20 zł.

Czechow po liftingu

Sobota, Katowice, godz. 16.30 i 19.30, Teatr Korez, Pl. Sejmu Śląskiego 2

Ci, którzy jeszcze nie widzieli, a chcieliby zobaczyć dwie jednoaktówki "Niedźwiedź. Oświadczyny", które powróciły na deski Teatr Korez, powinni się pospieszyć z rezerwacją biletów, bo pewnie zaraz rozejdą się jak ciepłe bułeczki. O ile już to nie nastąpiło, ponieważ nowy-stary tytuł zaczyna bić rekordy popularności. I choć - moim skromnym zdaniem - nie przebija pod względem wykonania pierwsze wersji, to jednak jest się z czego pośmiać. Szczególnie w drugiej części, gdzie aktorzy rozkręcają się, zaczynają stroić miny i puszczać oko do widza. Ekspresyjna Katarzyna Tlałka w roli panny Natalii jest bardzo pocieszna, pokazując swój potencjał komediowy. Mirosław Neinert jako ojciec panny - w żółtej peruce i śmiesznym szlafroku - biegający tam i z powrotem, czuje się na scenie jak ryba w wodzie (jak zawsze zresztą). No i rodzynek, czyli Robert Talarczyk, który świetnie poradził sobie z rolą niepewnego młodziana Iwana, pragnącego oświadczyć się Natalii. Jest w tym odświeżonym Czechowie wszystko, z czego Teatr Korez jest znany: poczucie humoru, dystans i dobra zabawa. Bilety: 35-45zł.

O czym szepta się w pałacu

Sobota, Katowice, godz. 18, Kino Kosmos, ul. Sokolska 66

Na ekranie kina Kosmos miłośnicy sztuk teatralnych produkowanych nad Tamizą zobaczą "Audiencję" w ramach transmisji National Theatre Live. W roli głównej dama brytyjskiego kina, czyli olśniewająca talentem dramatycznym Hellen Mirren. Wciela się tu w znaną już sobie rolę królowej Elżbiety II, która przez sześć dekad panowania spotykała każdego ze swych dwunastu premierów na cotygodniowej prywatnej audiencji. To, co zostało tam powiedziane nie mogło być powtórzone nigdzie indziej. Przedstawienie jest właśnie taką - całkiem udaną - próbą wyobrażenia sobie tematów tych cotygodniowych, prywatnych audiencji. Prezentując losy królowej od momentu, kiedy jest młodą matką, aż po jesień życia, spektakl dokumentuje również zachodzące przemiany polityczne i społeczne. "Audiencję" według scenariusza Petera Morgana wyreżyserował Stephen Daldry, autor takich hitów jak "Billy Elliot" czy "Godziny". Bilety: 24-32 zł.

Młodzi tańczą i śpiewają

Sobota i niedziela, Chorzów, godz. 18, Chorzowskie Centrum Kultury, ul. Sienkiewicza 3

Od dekady w strukturach CHCK działa Studio MusicaLOWE "Step", którego założyciel Tomasz Mich krzewi wśród swoich wychowanków różne style tańca, począwszy od stepu i tańca irlandzkiego po taniec nowoczesny, charakterystyczny i estradowy. I bardzo dobrze chyba mu ta nauka wychodzi, ponieważ wykształcił już dziesiątki miłośników tańca. Co więcej, wspólnie ze swoimi podopiecznymi instruktor Mich produkuje również spektakle teatru tańca. Ostatni z nich okazał się prawdziwym przebojem - energetyczne widowisko "Kochaj i tańcz" od czasu premiery obejrzało kilka tysięcy widzów! Pora powtórzyć lub może nawet przebić ów sukces kolejnym przedstawieniem. Już w ten weekend na deskach chorzowskiego domu kultury tancerze ze studia "Step" zaprezentują musical "Jak nie my, to kto?". O czym? O tematach uniwersalnych, czyli oczywiście o miłości, ale z humorem i bez zadęcia. Na scenie pojawi się podobno ponad setka aktorów, tancerzy i wokalistów. Bilety: 15-20 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji