Artykuły

Z listów do redakcji: Na "Zemstę" długo czekać...

Słyszałem, że Teatr Dramaty­czny w Warszawie wystawił do­skonale "Zemstę" A. Fredry. Na­zwiska czołowych jej wykonaw­ców Holoubka, Świderskiego i Gołasa mówią same za siebie, a prasa podawała same superlaty­wy na temat tego spektaklu. Bę­dąc w Warszawie chciałem to przedstawienie koniecznie zoba­czyć. Odszedłem z kwitkiem. Do­wiedziałem się przy tym, że bilety są wyprzedane, na normalne przedstawienia - do końca mar­ca. Ze szkół warszawskich napły­nęło ponadto aż 17 tys. zgłoszeń i teatr przyjmuje zamówienia ucz­niowskie na przedstawienia, w październiku br. Nic dziwnego. "Zemsta" jest grana tylko trzy razy na miesiąc!

I tu powody dla których piszę ten list:

1-o: Przypadek "Zemsty" - i zainteresowanie tym spektaklem - jest dowodem dla tezy, że ar­cydzieła rodzime zawsze są chęt­nie oglądane, robią kasę itp. Nie­uzasadniona jest więc niechęć dy­rektorów teatrów do ich wysta­wiania.

2-o: Co najmniej dziwna jest praktyka w teatrach, ogranicza­jąca ilość przedstawień. Dawniej przy takim zainteresowaniu pro­gramem jakim cieszy się "Zem­sta" spektakl grany by był dzień w dzień, w niedzielę dwa razy. A teraz...? Czyżby aktorzy bali się przemęczenia?

3-o: Słyszałem, że w próbach jest kolejna premiera Teatru Dramatycznego. Po co, skoro nie pokazano jeszcze publiczności udanej "Zemsty"? ,

I. N. - Kraków nazwisko znane redakcji

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji