Artykuły

Calineczka dla dorosłych, Janerka i inni

7 dni, 24 wydarzenia, 10 miejscówek, a w nich - energia artystów z 7 krajów. Kilka bardzo obiecujących spektakli, koncerty Janerki i Smolika, mural, trochę tańca i premiera filmu wybitnego polskiego artysty — Zbigniewa Libery. Szykujcie się na Dni Sztuki Współczesnej. Termin — 18-22 maja.

Tradycyjnie najwięcej będzie teatru — eksperymentującego, z pogranicza alternatywy i tradycji, łączącego klasykę z nowatorskimi formami przekazu. W programie m.in. spektakl plenerowy francuskiej grupy Kumulus, przedstawienie Cloud Theater, Teatru Kana, Teatru Szwalnia, Korniag Theatre z Białorusi. Swoje siły we wspólnych spektaklach połączą teatry niezależne na różne sposoby związane z Podlasiem: Teatr Malabar Hotel (pokaże spektakl przygotowany wspólnie z Teatrem Studio) oraz Teatr Papahema (z Teatrem Montownią). Ale będą też koncerty, pokazy taneczne, spotkania z artystami, propozycje warsztatowe i teatralne (program — niżej).

Festiwal, zwykle organizowany w maju, od ponad 30 lat stanowi jedno z najważniejszych kulturalnych przedsięwzięć Białegostoku. Lepiej wtedy nie wyjeżdżać z miasta - program zazwyczaj jest interesujący. DSW pokazuje to, co istotne w teatrze alternatywnym, nie zapomina o sztukach wizualnych, ściąga ciekawe projekty międzynarodowe.

Pobyt tolerowany w mieszkaniu

Główny program zaczyna się 18 maja, ale tak naprawdę do preludium DSW dojdzie kilka dni wcześniej — bo w weekend poprzedzający festiwal. Zapowiada się ciekawie — Białostocki Ośrodek Kultury co roku starający się zaskoczyć widzów anektowaniem nowej przestrzeni — tym razem zaprosi do prywatnego mieszkania w centrum Białegostoku, w którym odbędzie się spektakl wspólnie przygotowany przez Teatr Szwalnia oraz legendarny już i lubiany w Białymstoku Teatr Kana. Bardzo kameralne przedstawienie (dla ledwie kilkunastu osób), pt. Pobyt tolerowany, zagrany zostanie dwa razy — 14 i 15 maja (pod dokładnie jakim adresem dojdzie do akcji — widzowie dowiedzą się, kupując bilet na prezentację). Przedstawienie inspirowane jest badaniami nad sytuacją uchodźców w Polsce — spotkaniami z dziećmi z ośrodka dla cudzoziemców oraz rodziną czeczeńskich uchodźców, przebywającą w Polsce na mocy pobytu tolerowanego. To swoiste dramatyczne świadectwa ludzi potrzebujących poczucia bezpieczeństwa.

— Zrezygnowaliśmy z hasła-klucza określającego cały festiwal, uznaliśmy, że ogranicza nam trochę pole działania. Ale program jest spójny, wiele wydarzeń opiera się na konfrontacji z Innym — mówi Anna Łuszyńska z BOK-u.

O takiej konfrontacji mówi też spektakl francuskiej grupy „Kumulus". Już kilka lat temu białostocki festiwal zaczął odchodzić od nadmiaru spektakli plenerowych, w tym roku zobaczymy tylko jeden — właśnie w wykonaniu tej grupy.

— „Les Squames" prowokuje do pytań o to, w jaki sposób postrzegamy Innego i jak reagujemy na przejawy odmienności. Spektakl piętnuje przeróżne formy rasizmu. Propozycja grupy Kumulus to mocny i bezpośredni teatr, oparty na aktualnych wydarzeniach, zmuszający publiczność do zastanowienia się nad światem, będący zwierciadłem staczającego się po równi pochyłej, zagubionego współczesnego społeczeństwa — mówi Anna Łuszyńska.

Tubylcy i urzędnik

Do inności nawiązuje też projekt wybitnego polskiego artysty, twórcy instalacji i wideoinstalacji — Zbigniewa Libery. Galerii Arsenał udało się go zaprosić do Białegostoku właśnie na festiwal — prezentacja jego filmu Walser będzie bardzo mocnym punktem DSW. Po pierwsze premiera filmu ma mieć miejsce właśnie w tym tygodniu, w którym będzie pokazywany w Białymstoku, po drugie — film w sposób niezwykle ciekawy łączy sztuki wizualne z kinem współczesnym. Walser to opowieść o zderzeniu dwóch odległych światów, zawieszona w czasie i przestrzeni.

Oto do żyjącego w dziczy plemienia Conteheli niespodziewanie trafia urzędnik, uosobienie współczesnej cywilizacji pędu i technologii. Mężczyzna w garniturze zmuszony jest nawiązać więź z półnagimi tubylcami... i tak rodzi się kontrkulturowy dialog, prowadzący w efekcie do kontrkulturowego konfliktu.

— To bardzo ciekawy przykład na to, jak artyści wizualni zwracają się w kierunku kina. Cieszy już sama obecność twórcy w Białymstoku, a to, że premiera filmu przypada właśnie na czas festiwalowy, jest dla nas dodatkowo nobilitujące. Spotkanie poprowadzi Jakub Socha, krytyk filmowy związany z Duwtygodnikiem — zaprasza Agata Chinowska z Galerii Arsenał.

99 wersji tej samej historii i MATKA

W programie festiwalu znalazł się też wspólny projekt Teatru Studio i wywodzącego się z Białegostoku niezależnego Teatru Malabar Hotel. To Ćwiczenia stylistyczne w reżyserii Marii Żynel, spektakl oparty na utworze francuskiego poety, powieściopisarza i eseisty, Raymonda Queneau.

— W oryginale to „99 wersji tej samej historii, bardzo błahego zdarzenia, bez żadnej psychologii", w wersji teatralnej zobaczymy 45 scen wybranych z całości utworu, m.in. wersję rustykalną i prostacką historii. Spektakl zaprezentujemy dwukrotnie 18 maja w Akademii Teatralnej — zaprasza Anna Łuszyńska.

Również inny, związany z regionem teatr — Papahema (który intrygował ostatnio błyskotliwymi adaptacjami dramatu Ich czworo Gabrieli Zapolskiej oraz Makbeta Szekspira, przepuszczonego przez Ionesco) pokaże spektakl przygotowany wspólnie z warszawskim teatrem — znakomitą Montownią. Ta jedna z pierwszych niezależnych grup teatralnych w Polsce i jedna z najlepszych, zawsze jest gotowa do wsparcia innych grup teatralnych, z czego młoda białostocka skrzętnie korzysta. A i sama Montownia,, współtworzona również przez białostoczanina, wróci po latach do Białegostoku, co cieszy; kiedyś bywała tu częściej).

Papahema i Montownia pokażą... Calineczkę dla dorosłych [na zdjęciu]. Baśń w zamyśle autora skierowana do dzieci, w alternatywnej wersji aktorów pójdzie dalej: w kierunku poszukiwania tożsamości seksualnej. Ci, którzy nie widzieli jeszcze Fazy REM w wykonaniu Figurenteater Wilde&Vogel i Grupy Coincidentia (kolejna koprodukcja teatru białostockiego z inną ekipą — z ubiegłego roku) — będą mieli okazję właśnie w ramach festiwalu podczas wydarzeń towarzyszących.

Przyjedzie też bardzo ceniony i lubiany w Białymstoku (w ciągu ostatnich 30 lat był tu kilka razy) Teatr Kana. Zonaczymy wyreżyserowany przez Mateusza Przyłęckiego Projekt: MATKA, według scenariusza powstałego m.in  na podstawie tekstów z bloga „Macierzyństwo bez lukru". Jak mówi Anna Łuszyńska — to przewrotna, pełna ironii i humoru opowieść o młodych matkach, odkrywających jasne i ciemne strony macierzyństwa, uroki i trudności bycia mamą.

Butoh, Janerka i mural

Organizatorzy do Białegostoku zaprosili też TO-EN Butoh Company ze spektaklem Desert Rose (rzecz o pokusie uwodzenia, budowana w sugestywnym języku tańca butoh), Cloud Theater ze spektaklem Krótki zarys wszystkiego (wizja historii świata, od jego stworzenia, po ostateczny koniec, pokazana przy użyciu nowoczesnych technologii), białoruski Korniag Theatre ze spektaklem The Latent Men (opowieść o bolesnych zjawiskach współczesnego świata — fobiach dotyczących płci biologicznej i kulturowej, frustracjach seksualnych, kryzysie męskości i tradycyjnym obrazie „prawdziwego mężczyzny").

Przewidziano też warsztaty Master Class z Jewgienijem Kornagiem, wystawę o tańcu butoh. Dla dzieci grać będzie Teatr Form Niewielkich oraz Teatr Atofri.

Muzyczna odsłona festiwalu to koncert Lecha Janerki — jednego z najbardziej oryginalnych artystów na polskiej scenie muzycznej; autora niezapomnianych tekstów, basisty, kompozytora (specjalnie na prośbę organizatorów DSW, zagra przekrojowy materiał sięgający początku lat 80. i dorobku zespołu Klaus Mittfoch), Smolika'Kev Fox (panowie zgarnęli Fryderyka za wspólny album) oraz Bovski.

Oczywiście nie zabraknie też działań pod szyldem East Side Street Art. Stałym punktem festiwalowego programu jest tworzenie muralu w mieście — tym razem przy Antoniukowskiej 42 stworzy go Sweet Damage, grupa z Rumunii.

Budżet tegorocznego festiwalu to 430 tys. zł, z czego 130 tys. zł daje Ministerstwo Kultury, reszta pochodzi z budżetu miasta i BOK-u.

Plakat do tegorocznej edycji festiwalu stworzył znany artysta malarz, ilustrator, grafik — prof. Andrzej Strumiłło. Bilety sa już w sprzedaży w kasie kina Forum.
 

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji