Teatr, wystawy, koncerty… Nowy sezon na Klepisku
To jedyny profesjonalny teatr, który mieści się w… stodole. Klepisko przygotowuje się do otwarcia drugiego sezonu działalności. W programie m.in. spektakle, koncerty i występy grup teatrów improwizowanych.
Klepisko powstało w ubiegłym roku z inicjatywy Jana Tuźnika. To urodzony w Lublinie absolwent Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku. Przez kilka lat związany był z Teatrem Wierszalin w Supraślu, a obecnie współpracuje z Czytelnią Dramatu i Pracownią Sztuczka w Centrum Kultury w Lublinie. W lecie ubiegłego roku zbudował swój własny teatr w Skowieszynku, wsi leżącej w okolicy Kazimierza Dolnego.
W ubiegłym roku działalność Klepiska zainaugurowała premiera spektaklu pt. Stypa w reżyserii Magdaleny Czajkowskiej. Tegoroczny sezon także rozpocznie pokaz przedstawienia.
— Spektakl powstał w oparciu o badania terenowe, historie i legendy, które zebraliśmy od mieszkańców Skowieszynka. Na ich podstawie stworzyliśmy postaci, które pojawiają się w spektaklu i ułożyliśmy scenariusz — mówi Jan Tuźnik, pomysłodawca Klepiska. Po raz pierwszy w tym sezonie Stypę zobaczymy w najbliższą niedzielę, a kolejne pokazy odbędą się 2, 27 i 28 maja.
Wernisaże
Teatr jest tylko jedną z gałęzi sztuki, która zagości w tym roku na Klepisku. W programie znalazły się m.in. wernisaże młodych polskich artystów. Pod koniec maja swoją twórczość pokaże Michał Mroczka, absolwent wydziału artystycznego UMCS, który zajmuje się sztuką zaangażowaną społecznie. — Maluje własną techniką, jego dzieła można zaliczyć do pogranicza obrazów i płaskorzeźb — zdradza Tuźnik. Kolejny wernisaż 18 czerwca. Wówczas swoje prace pokaże Dawid „Denver" Kędzierski.
Festiwale
Stałym punktem programu będą występy lubelskich grup zajmujących się improwizacją teatralną.
W tym roku Klepisko będzie współpracować także z kazimierskimi festiwalami: Kazimiernikejszyn i Pardes Festiwal.
Organizatorzy planują także w tym roku kolejną premierę teatralną, ale szczegółów dotyczących spektaklu jeszcze nie zdradzają.