Budujmy przyszłość na doświadczeniach z przeszłości
"Historia znikania" Krzysztofa Popiołka w reż. autora w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. Pisze Maciej Wadowski w Gazecie Wyborczej - Kielce.
Jeśli bardzo Ci na czymś zależy, uda ci się - takie jest przesłanie najnowszej sztuki kieleckiego Teatru Lalki i Aktora "Kubuś" "Historia znikania" Krzysztofa Popiołka. Przedstawienie podejmuje tematy, na które boimy się rozmawiać nie tylko z dziećmi, ale również między sobą.
Wszystko dotyczy nieobecności w życiu kogoś bardzo ważnego. Często zadajemy sobie pytania, co się z nim stało, gdzie jest i co robi. Przedstawienie nie daje nam gotowych odpowiedzi na te pytania, ale mówi raczej: szukaj, kombinuj i jeśli bardzo chcesz, uda ci się. Właśnie z takiego założenia wychodzi w spektaklu Antek (grany przez Błażeja Twarowskiego), który chce poznać prawdę dlaczego nie zna swojego ojca.
Można postawić sobie pytanie, czy teatr dla dzieci jest odpowiednim miejscem do podejmowania takich tematów. W moim odczuciu tak, ponieważ w coraz bardziej galopującej codzienności nie starcza nam czasu na poruszanie ciężkich i nieprzyjemnych rozmów o rozstaniu, ale również cierpieniu, chorobie, czy nawet śmierci. I tyczy się to osób w różnym wieku. Mamy prawo do popełnienia w życiu różnych błędów i naprawiania ich. I jak śpiewa w jednych z utworów zespołu Myslovitz Artur Rojek "wykorzystaj czas, drugiego już nie będziesz miał".
Sztukę rozpoczyna krótki film animowany z ujmującą narracją małej dziewczynki, który wprowadza nas w ciąg zdarzeń przedstawionych w kolejnych scenach spektaklu. Ważną rolę w przedstawieniu odgrywa przeszłość z całym bagażem marzeń, wspomnień i pytań - dlaczego? Tą przeszłością żyje ciągle matka chłopca, w tej roli występuje Jolanta Kęćko. Mama i syn dochodzą do wniosku, że muszą zbudować przyszłość na doświadczeniach z przeszłości.
Wizualnie i muzycznie spektakl również odwołuje się do tego, co już było. Zwłaszcza muzyka, odtwarzana z czarnej płyty przypomina nam czasy, które już minęły. Również mapa Europy z okresu zaborów pokazuje świat, którego już nie ma. Do przedstawienia wdziera się również nowoczesność, kiedy Antek nagrywa swój pamiętnik przy pomocy kamery video. Szuka w ten sposób odpowiedzi na pytanie, dlaczego wszystko znika. Ciekawa inscenizacja przedstawienia skłania do refleksji zarówno dzieci, jak i dorosłych.
