Wrocław. Protest widzów Teatru Polskiego
Ponad 600 osób podpisało się pod petycją do władz Dolnego Śląska w proteście przeciwko ogłaszaniu konkursu na dyrektora Teatru Polskiego. Domagają się, by placówką wciąż kierował Krzysztof Mieszkowski. Aktualny dyrektor podsumował 10 sezonów artystycznych.
Petycja powstała jeszcze w marcu, kiedy jednym z wicemarszałków województwa był Andrzej Kosiór. Pismo, w którym publiczność Teatru Polskiego domaga się pozostawienia na stanowisku dyrektora Krzysztofa Mieszkowskiego, skierowano również do niego. Mimo że Kosiór nie pełni swojej funkcji, petycja ponownie ożyła i widzowie znów się pod nią podpisują.
Nowego szefa Polskiego wciąż nie ma. Pod koniec czerwca komisja konkursowa uznała, że żaden z kandydatów na to stanowisko nie spełnia kryteriów formalnych. Konkurs ma zostać rozpisany ponownie, ale urząd marszałkowski wciąż go nie ogłosił.
Tymczasem na stronie internetowej Teatru Polskiego pojawiło się podsumowanie 10 sezonów artystycznych w latach 2006-16. "Prosimy o zapoznanie się z poniższymi danymi liczbowymi i wyrobienie sobie na ich podstawie własnego zdania na temat kryzysu w Teatrze Polskim. W związku z zamieszaniem wokół konkursu na dyrektora i niepewną sytuacją teatru może nie dojść do planowanej na listopad 2016 premiery Procesu" - czytamy w obwieszczeniu.
Teatr Polski wylicza, że przez 10 lat w tej instytucji odbyło m.in. 51 premier, placówka otrzymała 188 nagród, spektakle obejrzało 736 tys. widzów, a wpływy z biletów w sezonie 2015/16 wyniosły 2,4 mln zł.
Można też poznać wysokość dotacji dla Polskiego, które wynoszą: 5,7 mln zł od urzędu marszałkowskiego, 4,25 mln zł od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z ponad 9,7 mln zł na działalność artystyczną zostaje niewiele ponad 235 tys. zł.
Urząd marszałkowski nie odpowiedział m.in. na prośby o wsparcie "Procesu" (300 tys. zł) i jubileuszu (600 tys. zł), odmówił 200 tys. zł na "Dziady", 500 tys. zł na spektakle "Media Medea" i " GRIMM: czarny śnieg". Tylko 100 tys. zł udało się Teatrowi Polskiemu pozyskać na "Dziadów część III".
Wrocławski magistrat odmówił ponad miliona złotych dotacji na "Proces", "Wyzwolenie" i wystawienie "Śmierci i dziewczyny". Ministerstwo Kultury ponad 1,1 mln zł na jubileusz i premiery.
