Lublin. Klaunada w całym mieście
Będą bawić, wzruszać i straszyć. Ponad 150 artystów z całego świata przyjedzie do Lublina na tegoroczną edycję Carnavalu Sztukmistrzów. Największa lubelska impreza plenerowa rozpocznie się w najbliższy czwartek. W tym roku czeka nas mnóstwo nowości.
Carnaval Sztukmistrzów już na dobre wpisał się zarówno w miejski krajobraz, jak i kulturalną mapę Polski i Europy. W tym roku czeka nas siódma odsłona wydarzenia.
BŁAZEN ŁAGODZI NAPIĘCIA
- Program tegorocznej edycji można określić w trzech słowach: różnorodny, międzynarodowy i nowatorski - mówi Marta Kuczyńska odpowiedzialna za program tegorocznej odsłony. - Hasłem, które przyświecało nam podczas tworzenia festiwalu, była w tym roku klaunada. Postać idioty-błazna będzie się przewijać w wielu punktach programu. To bohater, który łączy przeciwieństwa: czarne z białym i dobro ze złem, stoi pośrodku, łagodzi i katalizuje napięcia społeczne - dodaje Kuczyńska.
W tym roku do Lublina przyjedzie ponad 150 artystów z całej Europy, a także z Kirgistanu, Argentyny i Izraela. Będą kuglarze, żonglerzy, sliklinerzy i klauni. Przed lubelską publicznością wystąpi m.in. izraelsko-francuski kobiecy duet La Boca Abierta, który tworzą laureatki konkursu Circus Next, europejskiego programu wspomagającego talenty, które eksperymentują z metodami nowego cyrku. Wykorzystują one tradycyjny motyw klaunady muzycznej. Grają na wielu instrumentach, wykonując jednocześnie ekwilibrystyczne akrobacje. Dla kontrastu w programie jest też belgijski duet męski La Chouing. To dwóch klaunów w towarzystwie muzyka, którzy reprezentują ciemną stronę klaunady. Ich żonglerski show mówi o ludziach cierpiących i skrzywdzonych.
RZUCANIE NOŻEM I STRZELANIE Z BICZA
Ciekawie zapowiada się też przedstawienie duetu Zig Zac Circo. Na placu przed Trybunałem Koronnym zobaczymy dwóch żonglerów, którzy spóźniają się na swój występ. W pośpiechu montują scenografię, zakładają kostiumy, malują się i usiłują wciągnąć widzów do aktywnego uczestniczenia w spektaklu. Ich konflikty, sukcesy i frustracje ujawniają się podczas zaskakujących układów żonglerskich, które rozbawią i zachęcą wszystkich do zabawy. W tym samym czasie przed Centrum Kultury widzowie zobaczą występ Domi Circo. Na początku występu mieszkańcy mogą odnieść wrażenie, że nieporadny, choć zabawny artysta, nie będzie w stanie niczym ich zaskoczyć. Po chwili jednak okazuje się on być świetnym magikiem i wspaniałym żonglerem.
Jak co roku lublinianie będą mogli skorzystać także z darmowych warsztatów, których oferta poszerzy się teraz o kategorię sztuk cyrkowych. Zarówno amatorzy, jak i doświadczeni artyści pod okiem członków kolektywu Martine a la Plage poćwiczą takie umiejętności jak rzucanie nożem, manipulowanie monetą, strzelanie z bicza czy fitness palców. Przestrzeń miasta wypełni też muzyka na żywo, skupiona wokół placu Po Farze w wykonaniu widowiskowych i charyzmatycznych bandów (Attentant Fanfare!, Hańba, Georg Victor Emmanuel). Ulubione miejsce najmłodszych, czyli Miasteczko Zabaw Niezwykłych Klanzy, będzie zlokalizowane na skwerze przy ulicy Hempla, obok Centrum Kultury w Lublinie.
PROGRAM ZA 850 TYS. ZŁ
Większość wydarzeń w ramach siódmej edycji Carnavalu Sztukmistrzów w Lublinie będzie bezpłatna. Wejściówki na pięć przedstawień (10 pokazów podczas festiwalu), które będą się odbywać w przestrzeni zamkniętej, będą biletowane. Wejściówki w cenie 15 złotych. Będzie można kupić je przez internet oraz w punktach stacjonarnych Ticketpro. Budżet programowy Carnavalu Sztukmistrzów wynosi 850 tys. zł.
