Podlaskie. Wertep trwa
Od mocnego akcentu: burzy i gradobicia rozpoczął się tegoroczny VIII Międzynarodowy Festiwal Teatralny Wertep. Ale nie przeszkodziło to ani artystom, ani widzom.
I choć w Starym Dworze nad Zalewem Siemianówka (gmina Narewka) trzeba było odwołać ostatni występ The Theatre Company Mr Pejo's Wandering Dolls - "DECADENCE", to już pierwsze dni udowodniły że tegoroczny program festiwalu powinien zadowolić i stałych miłosników tego wydarzenia jak i nowych widzów.
- Na szczęście widzowie nie zawiedli. Jeszcze nawet deszcz nie ustał, kiedy ze wszystkich stron zaczęli nad Zalew schodzić się widzowie, a jedna ze stałych bywalczyń Wertepu upiekła nam nawet z tej okazji wspaniałe ciastka - mówi Agata Rychcik-Skibińska, współorganizatorka festiwalu.
Widzów podbił nowy zespół A3Teatr i jego "Zmysły" (na zdjęciu). Zmysły to oczy, uszy, nos, którzy śmiechem i ironią - w rytm światowych szlagierów bawią publiczność w różnym wieku.. Dzieciaków szczególnie zachwyciła możliwość grzebania w ogromnym nosie, gdzie ku uciesze widzów groziło im natrafienie tam na gigantycznego gila. Zamiast tego jednak wysypywały się z niego słodycze, owoce, a nawet...cukinie.
W Narewce "Zmysły" przywiodły widzów brzegiem zalewu Siemianówka do amfiteatru, na spektakl "Ukryte" Teatru HoM. Niezwykła historia o tragicznej miłości, zazdrości i zemsty, inspirowana twórczością Tima Burtona i opowiedzianą techniką klasycznej pantomimy zaczarowała widzów.
