Kraków. Teatr Bagatela nie ma wakacji
Teatr Bagatela prze całe lato zaprasza na swoje sceny. W tym tygodniu zobaczymy pięć przedstawień.
Dzisiaj grany jest spektakl "Okno na parlament" w reżyserii Pawła Pitera. Tytułowe okno znajduje się w ekskluzywnym apartamencie nr 648 w hotelu Westminster w Londynie - z widokiem na Tamizę i Parlament. Ale bezwładne ciało zaklinowane w oknie potrafi zepsuć każdą randkę, nie wspominając o wścibskim kelnerze, nadgorliwym kierowniku, zdradzanym mężu, ciapowatym sekretarzu, żonie przybywającej nie w porę... Na scenie zobaczymy m.in. Wojciecha Leonowicza oraz Przemysława Redkowskiego (5 sierpnia, godz. 19.15, bilety: od 20 do 70 zł).
W sobotę oraz niedzielę czeka nas "Pomoc domowa" [na zdjęciu], kontynuacja komedii "Boeing, boeing - odlotowi narzeczeni". Dla rezolutnej pokojówki Nadii nowa praca oznacza nowe kłopoty, choć entuzjastycznie oddający się romansom chlebodawcy pozwalają jej drenować swoje portfele i barek. W spektaklu publiczność odnajdzie wszystkie chwyty klasycznej farsy. (6-7 sierpnia, godz. 19.15, bilety od 20 do 70 zł). W Bagateli zobaczymy również przewrotną komedię współczesną "Romanca". Dowcipnie napisana przez Jacka Chmielnika - aktora zakochanego w teatrze, choć kojarzonego głównie z filmem ("Vabank", "Kingsajz").
Być może właśnie realia filmowe: podwyższona adrenalina, dynamiczna i zaskakująca akcja, prawda i prostota przekazu o jaką zwykle zabiegają twórcy stojący za kamerą oraz pragnienie, by w teatrze działo się podobnie, skłoniły Chmielnika do napisania sztuki innej niż wszystkie... (8 sierpnia, godz. 19.15, bilety od 20 do 70 zł).
Na głodnych miłości czeka "Seks nocy letniej". Opowiada on o sześciokącie uczuciowym w stylu retro dziejącym się w samym środku lata, gdzieś około 1910 roku.
Dotknięty impotencją wynalazca-amator z bogobojną żoną, lekarz-erotoman z przyjaciółką, filozof natury z narzeczoną bez zahamowań, a także rakiety do badmintona oraz siatki na motyle zobaczymy w arkadyjskiej scenerii domku na wsi. Po tej jednej nocy zaskakujących odkryć i odważnych decyzji nikt już nie będzie taki sam, jak przedtem. (9-10 sierpnia, godz. 19.15, bilety: od 20 do 70 zł).
"Kochankowie nie z tej ziemi" to niby opowieść o miłości codziennej, a jednak silniejszej niż śmierć i opatrzność. Na skutek pewnego nieporozumienia ze świętym Piotrem - bo i zaświaty maczają palce w intrydze - kameralny dom pod Londynem zamieszkują dwie pary zakochanych ludzi.
Są to piszący powieści kryminalne mężczyźni, Jack i Simon, których wspierają wierne i oddane żony: Susie i Mary. (11-12 sierpnia, godz. 19.15, bilety: od 20 zł do 70 zł).
