Artykuły

Wrocław. Kryminał z zabytkowym browarem w tle

Jaki kolor ma śmierć? Teatr Ad Spectatores przekonuje, że czarny. "Czarna Śmierć" to ich 87. premiera i kolejne przedstawienie oparte na scenariuszu kryminalnym.

Maciej Masztalski, dyrektor artystyczny teatru: - W roku 1945 był realny plan wytyczenia granicy między Polską a Niemcami na linii Odry. Wrocław zostałby przecięty na pół jak Zgorzelec, tworząc na południu Breslau, a na północy Wrocław. Wszystkie wyspy: Ostrów Tumski, Piaskowa i Mieszczańska zostałyby ziemią niczyją, czarnymi strefami, gdzie nie obowiązuje żadne prawo. Nasza historia zaczyna się w czasie wojny w Breslau, gdzie grasuje bezwzględny morderca powielający za każdym razem ten sam schemat zbrodni - mówi szef Spectatorsów. - Kiedy kończy się wojna i oblężenie miasta, morderca znowu uderza. Inspektor policji niemieckiej przechodzi nielegalnie na polską stronę do dawnego domu, gdzie ukrył akta z tej sprawy, i odkrywa, że ktoś zabił dokładnie według tego samego schematu. Strona radziecka wraz z polską wyznacza spotkanie przedstawicielowi niemieckiej policji. Spektakl zaczyna się od tego spotkania.

Aktorzy grać będą w plenerze na tle Browaru Mieszczańskiego. Widzowie dostaną słuchawki, a aktorzy wykorzystywać będą mikroporty. - Inscenizacja w związku z tym zbliżona jest do operowej, a fabuła do dramatu psychologicznego z kryminałem - tłumaczy Masztalski.

Kostiumy do spektaklu przygotowała Dąbrówka Huk, a występują: Aleksandra Dytko, Marcin Chabowski, Łukasz Chojęta, Arkadiusz Cyran, Marcin Misiura, Dominik Fraj.

Premiera 26 sierpnia godz. 20.30, kolejne wystawienia w sobotę i niedzielę w Browarze Mieszczańskim, ul. Hubska 44, bilety 27-20 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji