Idziemy po skarb ponownie w „Lalkach"
Kolorowy spektakl o pozytywnym przesłaniu wraca niemal po 10 latach. Atrakcją może być, nie często współcześnie widywana, charakterystyczna forma lalek muppetowych. Premiera przedstawienia przeznaczonego dla dzieci od lat trzech już 10 września o godzinie 18.
— Praca przy realizacji „wznowieniowej" także jest pracą twórczą — podkreśla reżyser widowiska. — Musimy przypomnieć sobie wszystkie tematy zawarte w tej adaptacji, wszystkie relacje między postaciami i najważniejsze przesłanie, czyli poszukiwanie szczęścia w życiu — dodaje Ireneusz Maciejewski, który odpowiada w pełni za teksty piosenek i reżyserię. Scenografię tworzy Dariusz Panas, a muzykę w klimacie reggae skomponował Piotr Klimek.
Co istotne formuła przedstawienia się nie zmieni, a jest skierowane przede wszystkim do małego widza. Głównymi bohaterami są Miś i Tygrysek. Przyjaciele, jak wyjaśnia reżyser, wyruszają w podróż po szczęście. Okazuje się, że nie jest ono materialne i znajduje się nie tam, gdzie początkowo sądzili.
Spektakl odbywa się w klasycznej formie teatru lalek, za parawanem, aktorzy pozostają całkowicie niewidoczni. Ci, którzy ponownie pracują przy realizacji (Anna Jaro ta, Jan Chraboł i Andrzej Mikosza) podkreślają, że dzieci szybko identyfikują się z bohaterami Idziemy po skarb i bardzo przeżywają ich perypetie. Jest to jeden z głównych powodów, dla których realizacja wraca na opolskie deski teatru. Po raz pierwszy zagra w niej również Krzysztof Jarota.
— Obecnie przedstawienie jest bardziej nasycone kolorami, niż przed dziewięciu laty, a i scenografia bardziej urozmaicona — zapowiada Chraboł, odtwórca wielu ról w spektaklu.
Atrakcją może być, nie często współcześnie widywana, charakterystyczna forma lalek muppetowych.
Spektakl oparty jest na książce Janoscha. Pojawi się nie tylko znana fabuła, ale też nawiązanie do ilustracji artysty. To historia opowiadająca o podstawowych i kluczowych dla ludzi w każdym wieku wartościach, takich jak przyjaźń, miłość i wzajemne wsparcie. Autor skupia się na przypomnieniu, że w pędzie do realizacji złudnych marzeń, łatwo o przywołanych wartościach zapomnieć. Mimo edukacyjnego charakteru przesłania, twórcy zapowiadają dobrą zabawę o lekkim i radosnym zabarwieniu.
