Artykuły

Rezerwuj Konopielkę

Coraz mniej szkół rezerwuje bile­ty na spektakl "Konopielka" w reżyserii Piotra Ziniewicza, wysta­wiany w Teatrze Dramatycznym. Rośnie natomiast zainteresowanie indywidualnych widzów.

- Wyraźny spadek liczby szkolnych rezerwacji w porównaniu do ubiegłego tygodnia jest prawdopodobnie efektem tego, iż od dwóch dni nie gramy już ran­nych spektakli "Konopielki". Szkoły spektaklami wieczornymi są mniej za­interesowane i ich nie rezerwują. Ale może powód jest zupełnie inny... - pró­buje znaleźć wyjaśnienie Andrzej Bor­kowski z Biura Obsługi Widzów Tea­tru im. Węgierki.

Przypomnijmy, że dwa dni temu Łu­cja Orzechowska, naczelnik białostoc­kiego wydziału edukacji, wysłała do dy­rektorów szkół pismo, w którym zale­ca dyrektorom rozwagę w podejmowa­niu decyzji o wyjściu uczniów na spek­takl "Konopielka". Dołączyła do niej bardzo negatywną recenzję jednej z po­lonistek.

Katarzyna, jedna z uczennic z IX LO (nazwisko do wiadomości redakcji), po­wiedziała nam wczoraj: - Nasza klasa planowała pójść razem z wychowaw­czynią na "Konopielkę", ale wiadomo już, że chyba raczej nie pójdzie. Dla­czego? Bo nauczycielka zmieniła pla­ny po przeczytaniu jakiejś, podobno bardzo negatywnej, recenzji, napisanej przez polonistkę z innej szkoły. Trud­no, wybiorę się na spektakl sama.

Pismo naczelnik Orzechowskiej tra­fiło do szkół w kilka dni po tym, jak białostocki oddział Akcji Katolickiej wystosował do Urzędu Marszałkow­skiego petycję z żądaniem zdjęcia spek­taklu z afisza. Autorzy petycji napisali w niej, iż inscenizacja "Konopielki" propaguje satanizm i ma zły wpływ na młodzież.

Do tej pory spektakl (premiera odby­ła się ponad dwa tygodnie temu) obej­rzało około 2,5 tys. uczniów z 60 szkół. Mimo iż mniej szkół decyduje się na re­zerwacje biletów, to jednak żadna ze zgłoszonych wcześniej rezerwacji nie została odwołana.

Wygląda na to, że zamęt wokół insce­nizacji "Konopielki" stał się na swój sposób też reklamą spektaklu. Bilety za­mawiają widzowie z Warszawy, Graje­wa. Wysokiego Mazowieckiego, Ełku.

"Konopielka" grana będzie jeszcze tylko do 10 grudnia.

- Zamieszanie wokół spektaklu nie ma wpływu na ten termin - został usta­lony jeszcze na początku listopada. Zdejmujemy "Konopielkę", bo w związku z nadchodzącymi Świętami Bożego Narodzenia wystawiać będzie­my "Jasełka", wrócimy też do "Okna na parlament" i "Balladyny". "Kono­pielka" pojawi się na scenie Dramatycz­nego w styczniu - tłumaczy Andrzej Borkowski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji