Artykuły

Tajemnica czarnego jeziora

OKRUTNY, ponury car uwięził prawdę i stosuje wobec ludu ucisk i wyzysk. Dobry a sprytny szewczyk Wania pragnie prawdę odszukać i wyzwolić - dla dobra wszystkich. Mimo niezliczonych przeszkód, za­miar ten udaje mu się. Pomaga mu miłość matczyna i uczucie, jakie ży­wi do niego jego ukochana Ania.

Oto pokrótce treść nastrojowej, cie­kawej i pięknej, wystawionej przez Państwowy Teatr Lalek "Groteska", bajki Katarzyny Borysowej, w prze­kładzie i zręcznej adaptacji Włady­sława Jaremy.

Może należałoby pod adresem reżysera nowej premiery "Groteski", Leokadii Serafinowicz, uczynić ten, zarzut, że za mało dbała o bystrzej­szy tok akcji, o silniejszy nurt przedstawienia. Bajka przeznaczona jest dla dzieci i codziennie dzieciarnia, od wieku przedszkolnego zaczynając, wypełnia po brzegi widownię teatru. Ta­ki dziecięcy widz musi być stale za­interesowany akcją. Tymczasem - zwłaszcza w odsłonie pierwszej czy trzeciej - zbytnia monotonia i niepo­trzebne przedłużanie wstawek wokalistycznych nużą nawet dorosłego wi­dza, a dziecięca widownia po prostu traci na pewien czas kontakt ze sceną, (zaczynają się "prywatne" rozmowy, spory, starcia, szmery i w końcu za­mieszanie na sali, która w innych momentach sztuki wypełniona jest bezwzględną, czujną, uważną ciszą...)

GDYBY niektóre dłużyzny wyeliminować, nawet kosztem skrócenia spektaklu, sztuka wiele by zyskała i idea jej silniej trafiałaby do młodo­cianych serduszek.

Pomysłowa sceneria, z zastosowa­niem prostej a jednak bardzo prze­myślanej zmiany dekoracji i pyszne w wyrazie lalki, pełne dowcipu i fi­nezji - wyszły z pracowni K. Mikul­skiego i J. Skarżyńskiego. Autorem ilustracji muzycznej jest L. Kaszycki. W zespole niewidocznych aktorów, poruszających lalki - jawajki i prze mawiających za nie, wyróżniają się Kazimierz Moskwa (wzruszająco przyjemny diabełek), Irena Żuchowicz (wiedźma i uwodzicielka Uroda), Ryszard Olszak (Wania), Mira Korska (Anna), Zbigniew Poprawski (car), Alicja Wolska (carewiczówna). Pozostałe lalki ożywiają: Irena Ro­mer, Andrzej Morstin, Leszek Kuba­nek, Krystyna Żylińska, Tadeusz Kor latowicz. Współpracują z całością trudnej technicznie bajki Zofia Wirska i Andrzej Domagalski.

Na zakończenie, pytanie pod ad­resem tego najlepszego z polskich teatrów lalczarskich: kiedy - po kilku pod rząd spektaklach z lalkami jawajkami (poruszanymi z dołu) - ujrzymy znów w "Grotesce" marionetki (poruszane na linkach z góry), co daje inne możliwości artystyczne?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji