Diamentowa rusałka na scenie Czerwonego Kapturka
Już wkrótce Teatr Lalek "Czerwony Kapturek" przedstawi młodej, starszej i najstarszej publiczności nową sztukę. Będzie nią piękna trzy aktowa baśń koreańska Włodzimierza Sława "Diamentowa Rusałka".
Melodie, pieśni i ilustrację muzyczną opracował na podstawie ludowych motywów koreańskich kierownik muzyczny teatru Włodzimierz Jarmołowicz. Oprawę sceniczną i lalki projektował scenograf "Czerwonego Kapturka" - Józef Zboromirski. Pod jego kierownictwem wykonano we własnej pracowni dekoracje, lalki i rekwizyty. Reżyseruje sztukę - Mieczysław Czerwiński.
W "Diamentowej Rusałce" występuje wiele elementów baśniowych, które z pewnością zachwycą nie tylko najmłodszych widzów. Starsi znajdą w niej również niejeden ciekawy, poważniejszy problem.
Akcja sztuki rozgrywa się w Korei w okresie okupacji Japońskiej. W życie dwóch rodzin chłopskich, Nan Czjena i Chodlina, autor wplótł szereg momentów baśniowych ze starych, nieznanych u nas legend koreańskich.
"Diamentowa Rusałka" zbliży Koreę do naszej dziatwy. Zapozna ją z życiem ludności wiejskiej, legendami koreańskimi i zwyczajami. Barwność widowiska, charakterystyczne pieśni i ciekawa fabuła rozbudzą fantazję dzieci, dadzą im głębokie przeżycia artystyczne i zainteresują je krajem tak bardzo od nas dalekim, a jednocześnie bliskim swoim bohaterstwem oraz umiłowaniem wolności i pokoju.
Dla zaspokojenia ciekawości dziatwy wyjaśniamy, że dwie ostatnie lalki, niesione przez aktorów ,,Czerwonego Kapturka" w pochodzie pierwszomajowym to Nan Czjen i Wal Czo rodzice In Czela i Sun Dzii, dwojga dzieci koreańskich, występujących w "Diamentowej Rusałce".