Uwaga Kalambur
Wrocławski Ośrodek Teatru Otwartego "Kalambur" wyrósł z najlepszych tradycji teatru studenckiego. Choć dziś już profesjonalny i "poważny", zachowuje zarówno formułę otwartości - rozumianą nie tyle jako eksperymenty formalne, ale jako teatralną sprawę, jak i zamiłowanie do wędrownego trybu działania. Przynajmniej od czasu do czasu. Dzięki temu zobaczyć go będzie można w najbliższych dniach w Lublinie.
Przywiezione zostaną na scenę Teatru Osterwy dwa najlepsze przedstawienia w ostatnim sezonie. 11 i 12 grudnia będzie to "Hymn" Gyorgy Schwajdy, którego to autora animator "Kalam-bura'' Bogusław Litwiniec określa tako węgierskiego odpowiednika Mrożka, Różewicza i... Himilsbacha razem wziętych. "Hymn" to trochę jakby "Kartoteka" - dzieło intelektualisty, a trochę spowiedź autora naturszczyka - korzystającego z proletariackich doświadczeń.
Drugi spektakl, grany 13. 14. 15 i 16 bm.. to adaptacja głośnej powieści Wiesława Myśliwskiego "Kamień na kamieniu". Z bogatego żywiołu życia wsi zawartego w książce realizatorzy spektaklu wybrali przede wszystkim wątki losów młodego pokolenia i problem ucieczki ze wsi do miast.
Obie sztuki są zwrotem w stronę teatru realistycznego, wyrastającego z zagmatwanych problemów egzystencjalnych i społecznych lat osiemdziesiątych. "Sztuka nie może być zjawiskiem ponadhistorycznym - mówi Bogusław Litwiniec - musi być otwarta wobec codzienności, tolerancyjna wobec spraw życia".
Tym którzy po raz pierwszy zapoznają się z działaniami wrocławskiej grupy sygnalizujemy, że Ośrodek "Kalambur" to nie tylko scena. Także działalność wydawnicza, agencyjno - organizacyjna (na miarę festiwali międzynarodowych także), czy mecenat nad początkującymi literatami. Książki i publikacje "Kalamburu" - unikalne, zatem jedyna to szansa - będą do nabycia także w Lublinie przed spektaklami. 12 bm. w LDK odbędzie się pokaz filmów przywiezionych przez "Kalambur".