Artykuły

Bajka o wielorybie Krzysztofie

Aktorstwo to nie jest dodatek do życia, ale jego sedno, więc jeżeli aktorowi zmieni się życie, zmieni się też jego aktorstwo. Krzysztof Globisz odważnie pokazał, jakim teraz jest aktorem, i było to fascynujące.

W opublikowanych kilka lat temu rozmowach Olgi Katafiasz (Notatki o skubaniu roli, często zresztą cytowane w spektaklu) Globisz na pytanie, czy wyobraża sobie, że mógłby nie być aktorem, odpowiedział: „nie". Globisz po udarze mózgu, uczący się mówić i poruszać, nadal jest aktorem, tyle że dysponującym innymi środkami scenicznymi.

Gdy słowa się zawijają

Nadal ma ciepły, mocny głos, ale słowa tym głosem wypowiadane dziwnie się przekształcają, zwijają, zawijają, dzielą na sylaby (niekoniecznie te właściwe). Z autentycznego trudu mówienia Globisz robi sceniczną etiudę, w której każe się widzom zastanawiać nad językiem, jego materią, znaczeniami przez niego produkowanymi. Nad tym, jak słyszymy, jak dopowiadamy znaczenie, jeżeli usłyszymy tylko fragment słowa.

Wsłuchiwanie się w to, jak Globisz mówi, jak smakuje słowa, jak mówienie przechodzi w śpiew (bo to pomaga w artykulacji), jest w tym spektaklu najciekawsze. Trochę jest z tym tak, jakby Globisz dopisał (domówił) nowy rozdział do którejś z książek Olivera Sacksa, neurologa traktującego badanie i opisywanie zaburzeń mózgu jak odkrywanie nieznanych światów. Globisz cztery lata temu w PWST wyreżyserował studencki spektakl oparty na książce Sacksa Mężczyzna, który pomylił kobietę z kapeluszem, więc takie podejście jest mu bliskie. Tyle że teraz Globisz przeprowadza nas przez własne zaburzenie, stara się nam je przekazać, pokazać, udostępnić, a nie poddaje je analizie z zewnątrz.

Miękko i przytulnie

Ale nie jesteśmy w gabinecie neurologa ani w czytelni. Wieloryb The Globe to spektakl teatralny, co prawda o swobodnej strukturze, ale jednak poddanej regułom występu. Scena zasłana jest pufami i poduchami o różnych kształtach, jest też kanapa i wyłożone futerkiem krzesła. Jest miękko i przytulnie. Na scenę powoli wchodzi Globisz, elegancki we fraku i z laseczką. Dopiero po chwili orientujemy się, że laseczka to nie rekwizyt, że jest niezbędna, bo aktor porusza się z trudem. Za chwilę wytworny dandys zalegnie na kanapie i przeobrazi się w wyrzuconego na brzeg wieloryba. Zuzanna Skolias i Marta Ledwoń, byłe studentki Globisza w krakowskiej PWST, opowiedzą, jak doszło do spektaklu. Absolwentami krakowskiej PWST są też autor tekstu Mateusz Pakuła i reżyserka Eva Rysova. Globisz był ich ulubionym profesorem. I zgodził się wziąć udział w spektaklu swoich studentów, którego tematem jest on sam i jego choroba.

W spektaklu aktorskie „zwierzę sceniczne" to wieloryb. Czemu nie, choć z tym określeniem zwykle kojarzy się zwierzę zręczne, pełne naturalności i wdzięku (pamięć podsuwa Globisza w brawurowej scenie końskiego galopu w Trylogii Klaty). Musimy więc zmienić utarty tok skojarzeń, odkleić się od przyzwyczajeń, zobaczyć na nowo aktora, którego przecież dobrze znamy. Przekonać się, że wieloryb też może być zwierzęciem scenicznym, a w Krzysztofie Globiszu mieszka Krzysztof Globisz, a nie — jak twierdzili lekarze — nic. Globisz zresztą, siedząc w fotelu, odgrywa z werwą owo „nic" i diagnozę lekarską, wspomagany słowem przez swoje partnerki sceniczne. Wieloryb sceniczny może nie jest zręczny w ruchach, ale za to sugestywnie opowie bajkę, podrażni się z partnerkami, wypisując słowa na kartce, bez wysiłku przykuje uwagę widzów, choćby tylko leżał na kanapie albo grał na harmonijce.

 

Boska Komedia

Podczas 9. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Boska Komedia" obejrzymy w sumie 28 spektakli. 10 z nich walczy w konkursie głównym Interno, osiem — w konkursie młodych twórców Paradiso. Obok prezentacji spektakli konkursowych tradycją Boskiej Komedii jest sekcja Purgatorio, czyli premiery koprodukcji teatralnych. Wieloryb The Globe to jedna z dwóch tegorocznych polskich premier (pierwsza z nich, Plastiki w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego, zainaugurowała w czwartek dziewiątą edycję festiwalu). Podczas Boskiej Komedii zobaczymy również spektakle z kilku oddziałów PWST — Krakowa, Łodzi, Białegostoku i Wrocławia.
Festiwal potrwa do 17 grudnia.

 

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji