Artykuły

Miasto planuje przyznawać w nadchodzącym roku na kulturę ok. 58 mln zł. Radni z komisji kultury mieli wątpliwości co do Filharmonii, 13 Muz, Szczecińskiej Agencji Artystycznej i "gazetki prezydenta" w "Kurierze"

Wśród miejskich instytucji kultury najwyższy budżet ma Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza -13,7 mln zł. Instytucja ma być w nadchodzącym roku współprowadzona z Ministerstwem Kultury.

- Nie mamy jeszcze informacji, jak wyglądać będzie współpraca. Wstępnie była mowa o dotacji dla instytucji na poziomie 3 mln zł. Czekamy na umowę - tłumaczyła Agata Stankiewicz, dyrektor wydziału kultury.

Radni pytali, czy zaoszczędzone wtedy przez Miasto 3 mln można podzielić na inne instytucje? Wicedyrektor wydziału kultury Jadwiga Kimber: - Niestety nie. Warunki są takie, że dotacja miasta nie powinna być zmieniona.

- 3 mln wobec 14 mln z budżetu Miasta? Nieraz się warto sprzedać, ale nie za 5 zł, bo to jest pypeć, za który pan minister będzie współdecydował, np. o wyborze dyrektora. Bo nie ma tak, że daje się nam 3 mln i nic za to się nie chce poza honorem - stwierdził radny Paweł Bartnik.

Agencja nie zbiera pieniędzy

W budżecie Szczecińskiej Agencji Artystycznej zapisano 6,7 mln zł na Regaty 2017, w tym 2,6 na działania promocyjne i nieco ponad 4 mln na artystyczne. Oprócz nich SAA dysponować będzie 7,3 mln zł na szeroki przekrój wydarzeń, np. festiwale Szczecin Jazz i Festiwal Młodych Talentów, imprezy w Różance, miejski Sylwester. Od 2017 r. SAA nie będzie organizowała Pytromagic, które przejmuje Szczecińska Żegluga.

Radny Bartnik polecił spojrzeć na dane, ile procent w budżecie danej instytucji stanowi dotacja z miasta. - Skolwin [dom kultury - red.] 82 proc, Słowianin 51 proc, Filharmonia - 72 proc., a SAA - 94 proc. Dlaczego ta agencja nie zbiera pieniędzy? Każdy głupi zrobi imprezę za pieniądze podatnika.

- Jako organizator mamy obowiązek zapewnić środki na podstawową działalność statutową instytucji. SAA to cały czas instytucja kultury. Szereg ich wydarzeń jest bezpłatnych, np. na regatach tylko jeden koncert będzie płatny - odpowiadała dyrektor wydziału kultury Agata Stankiewicz.

- Ale imprezy niebiletowane to nie znaczy za pieniądze podatnika, je finansują sponsorzy. U nas ZWIK, ZUK, czyli tak naprawdę pożeramy swój ogon - nie odpuszczał Bartnik.

Dyrektor Stankiewicz: - To są dane z 2015 r. Co do Filharmonii, to miała wtedy przychody rzędu 1,5 mln, w tej chwili to 3 mln zł.

"Gazetka prezydenta" w "Kurierze"

Miasto przeznaczy 520 tys. na Przegląd Małych Form Teatralnych Kontrapunkt, który finansowo rozliczy 13 Muz (cały budżet tej instytucji 1,7 mln) oraz 300 tys. na Inspiracje, które zostały przeniesione do Trafostacji Sztuki (cały budżet Trafo - 1,8 mln zł). - Działalność Trafostacji skupia się na sztuce współczesnej. To naturalne środowisko dla Inspiracji - tłumaczy Stankiewicz.

Budżet Słowianina - 850 tys. zł. Radny Wojciech Dorżynkiewicz dopytywał więc, dlaczego 13 Muz, po odjęciu dotacji na Kontrapunkt ma dotację wyższą niż Słowianin, choć zapowiada się, że chce budować program na tym samym poziomie?

- Dla mnie rzeczą niepojętą, skandalem jest też, że SAA wydaje 150 tys. rocznie na publikowanie gazetki prezydenta i umieszczanie w "Kurierze". Warto te koszty obciąć - rzucił.

- Zmienialiśmy statut SAA i do ich zadań weszły działania promocyjne. Dla mnie taka gazeta to element działalności promocyjnej - odpowiadała Stankiewicz.

Dwie nagrody artystyczne

Radni rozmawiali też o Nagrodzie Artystycznej Miasta Szczecina, która ma zmienić formułę. Teraz wybiera się jednego laureata, którego wyróżnia się czekiem na 40 tys. zł. za najlepszą działalność w minionym roku. Miasto planuje wprowadzić drugiego laureata, nagradzanego za całokształt. Z podobną nagrodą - 40 tys. zł.

Radna Urszula Pańka - Gdzie jest myślenie o inwestycjach związanych z Teatrem Współczesnym? Mamy tam wybitną artystkę i nie stwarzamy warunków im do pracy. Od lat zbyt małe środki na kulturę i znów nie podwyższamy. To jest zadanie dla pana prezydenta i skarbnika.