Artykuły

Moralność... po 100 latach

3 marca zaplanowano na dużej sce­nie Tarnowskiego Teatru kolejną premie­rę - "Moralność pani Dulskiej" w reży­serii Krzysztofa Miklaszewskiego z Agnieszką Schimscheiner w roli tytuło­wej. Od prapremiery tragifarsy Gabrie­li Zapolskiej minęło właśnie 100 lat. To jeden z powodów, dla których Krzysz­tof Miklaszewski zdecydował się zreali­zować tarnowskie przedstawienie.

Krzysztof Miklaszewski będzie reżyserem ko­lejnego przedstawienia, którego premierę obejrzą tarnowianie na dużej scenie teatru w dniu 3 marca. W roli tytułowej wystąpi Agniesz­ka Schimscheiner.

- Podstawowe pytanie, jakie stawiam sobie realizując przedstawienie teatralne brzmi - po co ja to robię? Jestem w teatrze rzadkim go­ściem, bo uważam, że jeśli nie mam nic do powiedzenia, to nie realizuję sztuk. Na co dzień zajmuję się filmem dokumentalnym - deklaru­je reżyser Krzysztof Miklaszewski. - Obecność w Tarnowie wynika z dwóch faktów. Kiedy Za­polska napisała przed stu laty "Moralność pani Dulskiej" żaden teatr nie chciał wystawić tej sztuki. Zabrał się za to Ludwik Solski, który z grupą aktorów próbował niemal konspiracyj­nie, poza teatrem, w różnych miejscach, m.in. również w Tarnowie. Premiera odbyła się osta­tecznie w grudniu 1906 roku w Krakowie, a w roku następnym Solski pokazał tę sztukę w Tar­nowie. Później zorganizowano objazd po 26 miejscowościach na ówczesnych Kresach, obecnie to tereny Ukrainy i Białorusi. Byłoby wspaniale, gdyby udało się odtwo­rzyć po stu latach tamtą trasę - od Kijowa, poprzez Stryj, Drohobycz, Lwów, Przemyśl, Rzeszów, Stani­sławów. Drugi powód to powrót do idei naturalizmu w teatrze. Zapolska odkryła pewien sposób grania, który chcemy przypo­mnieć i przywrócić. Tarnowski ze­spół nie jest wcale mniej zdolny od jakiekolwiek innego zespołu w Polsce, mówię to na podstawie doświadczeń z realizacji "Scen z umarłej klasy". Mam nadzieję, że odbędziemy wspólnie dziwną przygodę, poprzez próbę zrozu­mienia na czym teatr Zapolskiej polegał.

Twórcy tarnowskiego przedsta­wienia chcą pokazać na scenie nie tylko mieszkanie tytułowej boha­terki, w którym dzieje się akcja sztuki, ale również te wątki i tych bohaterów, o których się jedynie w tekście opowiada. - Na­turalnym działaniem człowieka jest podgląda­nie. Jeśli "wyjmiemy" jedną ścianę z niewiel­kiej kamienicy obejrzymy świat, który zacieka­wi człowieka. Na tarnowskiej scenie pojawią się wszystkie postacie, które Zapolska opisała. Jeśli zwykle w "Moralności..." gra dziewięć osób, w mojej inscenizacji 17 aktorów zagra 24 postacie na kilkunastu planach jednocześnie - mówi Krzysztof Miklaszewski. - Zapol­ska mówi np. o mężu samobójczyni, który uciekł z służącą. Widownia musi to w prologu zobaczyć. Do Hanki przychodzi narzeczony, gdzieś pojawia się kucharka. Nad Dulskimi mieszka przyjaciel Felicjana - radca, z którym wychodzą razem do pracy. Widz nie tylko musi o tym wiedzieć, ale powinien to zobaczyć. Teatr to sztuka wizualna.

Oprócz Agnieszki Schimscheiner w przedstawieniu wystąpią również aktorzy tarnowskiego teatru oraz grupa młodych absolwentów szkoły teatralnej. A tytułowa bohaterka, jak zdra­dza reżyser, nie będzie potworem, będzie nor­malną kobietą. - To ma być właścicielka kamienicy, a nie koszmar. Jeśli zrobimy z Dulskiej kocmołucha, który w brudnym stroju i papilo­tach biega po mieszkaniu otrzymamy głupią farsę. Tymczasem Zapolska nie napisała głupiej farsy, napisała tragifarsę - twierdzi Krzysztof Miklaszewski. - Napisała reality show, tylko przeszło 100 lat temu.

Autorem muzyki do spektaklu będzie Tade­usz Woźniak, napisze on m. in. balladę do bę­dącego parafrazą Boya - Żeleńskiego tekstu Krzysztofa Miklaszewskiego. - Zainspirowało mnie kilka fragmentów z "Słówek", napisałem całą historię rodziny, mieszkającej w kamienicy pani Dulskiej - mówi Krzysztof Miklaszewski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji