Artykuły

Toruń. Kto zostanie następcą dyrektora Zaczykiewicza?

Wszystko wskazuje, że z Toruniem pożegna się Bartosz Zaczykiewicz, który w grudniu 2012 roku objął funkcję dyrektora artystycznego Horzycy.

Przypomnijmy, rozpisany w 2015 roku konkurs na dyrektora toruńskiego teatru zakończył się fiaskiem, gdy zarząd województwa unieważnił konkurs, w którym wygrał reżyser Romuald Pokojski. Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, że samorząd nie miał do tego prawa. Sprawa trafiła zatem do NSA i nadal nie zapadł wyrok. Zarząd województwa w styczniu 2017 rozpoczął negocjacje z Pokojskim, aby uniknąć zbyt długiego oczekiwania na rozstrzygnięcia sądowe. Rozmowy nadal trwają.

Wszystko wskazuje, że z Toruniem pożegna się Bartosz Zaczykiewicz, który w grudniu 2012 roku objął funkcję dyrektora artystycznego Horzycy. Reżyser otrzymał najwięcej punktów w konkursie na dyrektora Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Teraz czeka go rozmowa z marszałkiem województwa wielkopolskiego w sprawie przyszłej współpracy. Gdy rozmowy zakończą się pomyślnie, 1 września Zaczykiewicz oficjalnie zacznie pracę w Kaliszu. - Bardzo się cieszę z sukcesu pana Zaczykiewicza, bo zajmie się teatrem z dorobkiem i tradycjami, który w dodatku jeszcze prowadzi festiwal teatralny - opowiada Andrzej Churski, p.o. dyrektora naczelnego Horzycy.

Zaczykiewicz: - Wpływ na moją decyzję o wystartowaniu w tym konkursie miała przeciągająca się niejasna sytuacja toruńskiego teatru. Jak pojawiła się okazja pracy w niezłym teatrze z ciekawym festiwalem, a także możliwość działania na własny rachunek, postanowiłem z niej skorzystać. Konkurencja w konkursie była trudna do zbagatelizowania, więc tę wygraną mocno sobie cenię.

Zaczykiewicz ma 48 lat. Jest absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim i reżyserii dramatu na Akademii Teatralnej w Warszawie. Przez osiem lat był dyrektorem Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu, a także festiwalu Klasyka Polska. Za jego kierownictwa skromny zespół awansował artystycznie i instytucjonalnie, dołączając do grona najciekawszych grup teatralnych w kraju. Później prowadził stołeczne Studio. Przez lata pracował jako niezależny reżyser.

Kto go zastąpi na stanowisku? - Decyzja nie należy do mnie. Cały czas czekamy na rozstrzygnięcia - mówi Churski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji