Artykuły

Kraków. Manifestacja "To jeszcze nie koniec"

W związku z rozstrzygnięciem konkursu na stanowisko dyrektora Narodowego Starego Teatru - widzowie teatru chcą głośno wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji komisji konkursowej, a także okazać solidarność z całym zespołem Starego. 20 maja organizują na Placu Szczepańskim manifestację.

Oficjalne Oświadczenie organizatorów manifestacji:

My, organizatorzy manifestacji "To jeszcze nie koniec", widzowie Narodowego Starego Teatru w Krakowie, spotykamy się w sobotę, 20 maja, o godzinie 15.00 na Placu Szczepańskim w Krakowie w geście solidarności i sprzeciwu.

Poprzez manifestację chcemy wyrazić swoją obawę i zaniepokojenie przed planowanymi zmianami, które mają nastąpić na jednej z najważniejszych polskich scen teatralnych. Zaistniała sytuacja wymaga społecznego komentarza.

Zostaliśmy postawieni przed faktem. Zapowiadana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego szeroka debata o kształcie i powinnościach narodowej sceny nie odbyła się. Wybrano nowe, nieznane nam, ani środowisku teatralnemu, kierownictwo.

Nie wzywamy do buntu przed zmianą, a do prawdziwego, opartego na szacunku wobec każdej ze stron dialogu. Wzywamy do podmiotowego potraktowania aktorów tej sceny, opinii środowiska oraz widzów.

Kochamy Narodowy Stary Teatr za jego mądrą i długą tradycję, ale i za to, w jaki sposób nas tej tradycji w ostatnich latach uczył. Kochamy to miejsce za jego bogaty repertuar, za spektakle, które zachwycały, bawiły, doprowadzały do łez, stawiając niejednokrotnie trudne pytania, skłaniały do refleksji, rozwijały naszą wrażliwość, otwierały umysły. Kochamy Stary za wielkie role aktorów starszego pokolenia oraz tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją wędrówkę artystyczną. Jesteśmy także wdzięczni za możliwość spotkania na scenie przy Jagiellońskiej czy Starowiślnej wielu odmiennych wrażliwości, estetyk i światopoglądów.

Jesteśmy wdzięczni za system tańszych wejściówek, czy choćby "Pierwsze Czwartki Miesiąca", pozwalające uczestniczyć w kulturze, a nie z niej wykluczać. Jesteśmy wdzięczni za muzeum interaktywne MICET oraz inspirujący program towarzyszący każdemu spektaklowi. W ostatnich latach Stary Teatr przestał być zamkniętą artystyczną twierdzą, a zaczął być przestrzenią otwartej i ożywionej dyskusji - artystycznej i intelektualnej.

W naszej ocenie Stary Teatr podczas kadencji Jana Klaty był teatrem zaangażowanym, wielogłosowym, dotykającym kwestii istotnych, nierzadko uniwersalnych. Propozycje repertuarowe zawsze stanowiły rodzaj wyjątkowej przygody - wymagającej, niepowtarzalnej i mądrej.

Chcemy głośno wyrazić swoje niezadowolenie i obawę przed niepewną zmianą. Kto, jeśli nie my, dbał będzie o to, by widownia nie świeciła pustkami jak w Teatrze Polskim we Wrocławiu?

Chcemy mieć swoje zdanie oraz prawo do jego wygłoszenia. Chcemy także, aby nasz głos został wysłuchany! Chcemy pokazać swoją solidarność z zespołem, ale również zobaczyć solidarność nas - widzów! Narodowy Stary Teatr w ostatnich latach nas tego uczył. Dziś odrabiamy zadaną lekcję. To jest nowy paradygmat! Mamy prawo do współdecydowania o losach tego miejsca.

TO JESZCZE NIE KONIEC!

Publiczność Narodowego Starego Teatru w Krakowie

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji