Artykuły

Nie było tragedii

Zachodziłam w głowę, cóż skłoniło Mikołaja Grabowskiego do adaptacji i reżyserii "Listopada" Rzewuskiego. Gdybyż to były "Pamiątki Soplicy", rzecz dla mnie osobiście raczej odstręczająca, ale przynajmniej dająca się przerobić na modłę uwieńczonego sukcesem "Opisu obyczajów" według Kitowicza. W "Pamiątkach" bowiem Rzewuski, obskurant z osobliwym poczuciem humoru, traktował debilnego (w jego ujęciu) Radziwiłła "Panie Kochanku" i jego serwilistyczną klientelę z nowogródzkiej szlachty z wyrozumiałym, pobłażliwym, ale jednak śmiechem. W "Listopadzie" natomiast to samo środowisko traktowane jest ze śmiertelną powagą i rewerencją. Klęska konfederatów barskich i śmierć szlachetnego Michała Strawińskiego ma mieć wymiar tragedii.

Ma mieć, ale nie ma. Po części dlatego, że adaptator źle zaczął. Jeśli w pierwszej scenie tata rżnie skórę dorosłemu synowi bez powodu, dosłownie "pro memoria", a dryblas z wylaniem dziękuje tacie za chłostę, to widz już na starcie traci sympatię do szlachciury, choćby go grał sam Trela. Przez moment wydało mi się, że Grabowski widział w "Listopadzie" materiał na dramat aluzyjny, z odniesieniem do współczesności. Tragizm zderzenia dwóch postaw, reprezentowanych i przez dwóch odmiennie wychowanych braci mógłby wtedy tkwić w konflikcie wartości wymieszanych z małością (jak np. w "Księdzu Marku" Słowackiego). Sarmaci są poczciwi i pobożni, ale zarazem głupi i antysemiccy, "europejczycy" - światli i reformatorscy, ale obok tego nikczemni i sprzedajni. Przemieszanie słuszności z podłością daje w efekcie zagładę wartości.

Ale ten wątek ledwie się rysuje w przedstawieniu i zaraz rozmywa w scenach niejasnych dla widza mało obeznanego ze szczegółami pierwszych lat panowania Stanisława Augusta (nb. w roli króla świetny Peszek) i w ciągniętym bez przekonania romansie. Poloniści męczą uczniów pytaniem "co poeta miał na myśli". Ufam, że o poniedziałkowe przedstawienie żaden tak nie zapyta, bo to już byłby sadyzm.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji