Czeski Cieszyn. "Klub kawalerów" zakończy sezon na Scenie Polskiej
Scena Polska Teatru Cieszyńskiego zakończy sezon komediowo, wystawiając kolejną w ostatnich latach sztukę Michała Bałuckiego, krakowskiego pisarza okresu pozytywizmu. Inscenizacji podejmie się również pochodzący z Krakowa uznany polski reżyser Adam Sroka.
"Klub kawalerów" zostanie wystawiony premierowo już 24 czerwca o godz. 17.30. Na scenie zobaczymy większość zespołu aktorskiego Sceny Polskiej.
Nie jest to pierwsza sztuka Bałuckiego reżyserowana przez Adama Srokę w Teatrze Cieszyńskim. W 2015 roku reżyserowi udało się rozbawić publiczność za pośrednictwem komedii "Grube ryby". Jak przyznaje reżyser, z przyjemnością wraca do sztuk krakowskiego autora żyjącego na przełomie XIX i XX wieku.
- Trzeba powiedzieć, że Bałucki był znakomitym portrecistą typów i osobowości krakowskich, co zostało docenione i do dzisiaj jest aktualne. Jednak ta aktualność nie polega na przenoszeniu tematu we współczesne realia. Nasze życie składa się z pewnego ciągu - skądś wywodzimy się i gdzieś zmierzamy - stwierdza reżyser. - Dzisiaj kiedy wystawiam sztukę Bałuckiego, mam takie marzenie, byśmy spojrzeli na nasze życie z tej perspektywy ciągłości. I dlatego to nie będzie spektakl, który ma opowiadać o współczesnych zdenerwowanych, młodych ludziach ze smartfonami. O tym opowiadają inne sztuki. Chodzi o to, żeby ci młodzi ludzie zwrócili uwagę na to, że sto lat temu nie było smartfonów, a kobiety umawiały się na randki z facetami i było to równie możliwe, wielowymiarowe, piękne i odlotowe, tylko w innym klimacie - dodaje.
