Sukces Opery Bałtyckiej na Festiwalu Muzyki Współczesnej w Warszawie
Oficjalna prapremiera polska opery "Peter Grimes" - współczesnego, angielskiego kompozytora Beniamina Brittena, jaka odbyła się w dniu 1 bm. w ramach II Festiwalu Muzyki Współczesnej w Warszawie zwanego "Warszawską Jesienią", przyniosła zasłużone i pełne powodzenie nie tylko jej twórcy, ale i całemu zespołowi młodej, ambitnej Opery Bałtyckiej. Zespół nasz pod kierownictwem dr Zygmunta Latoszewskiego odniósł jeden z najcenniejszych sukcesów w historii istnienia Państwowej Opery Bałtyckiej.
Już spektakl gdański "Peter Grimesa", który poprzedził prapremierę warszawską, zasygnalizował melomanom międzynarodowym i miłośnikom muzyki współczesnej, śledzącym z najwyższym zainteresowaniem nie tylko warszawskie imprezy Festiwalu, że Państwowa Opera Bałtycka wykonaniem dzielą Brittena przyczyni się do istotnego wzbogacenia operowej tematyki muzycznej "Warszawskiej Jesieni". "Peter Grimes" posiada bowiem cechy i właściwości odróżniające współczesne widowisko dramatyczne, wokalno-muzyczne od tradycyjnych, zeszłowiecznych konwencji, charakteryzujących dawną operę, łącząc nader szczęśliwie wszystkie nieodzowne czynniki dramatu scenicznego z na wskroś współczesną, a mimo to komunikatywną, pełną wyrazu i napięcia muzyką.
Równie serdecznie odnieśli się do gdańszczan i ich sukcesu warszawskiej koledzy z opery i baletu stolicy.
Zespół Państwowej Opery Bałtyckiej in corpore powitała na dworcu Wschodnim w dniu 29 ub. m. specjalna delegacja artystów warszawskich z Aliną Bolechowską, Grün-Barańską, Rezlerem na czele, wręczając wybrzeżanom wiązanki kwiecia.
Piękna muzyka Brittena, znakomicie zestrojone i animowane przez reżysera Wiktora Brégy chóry oraz świetnie dysponowana i brzmiąca orkiestra pod niezawodną batutą dr Latoszewskiego odniosły pełny, rzetelny sukces i uznanie wybrednej, premierowej publiczności.
Oklaski przy otwartej kurtynie, słowa uznania i podziwu dla niezwykłego "wyczynu" młodej Opery Bałtyckiej towarzyszyły artystom gdańskim jeszcze długo po zakończeniu spektaklu, który stał się istotnym "gwoździem" Festiwalu.
Nie należy zatem wątpić, że zarówno "Krakatuk", polska opera Szeligowskiego, jak i "Dafnis i Chloe", francuski balet Ravela w wykonaniu naszych utalentowanych i ambitnych śpiewaków, tancerzy i muzyków zostaną właściwie ocenione na Festiwalu.
