Artykuły

Warszawa. Bemowo otwiera salon poetycki

- To już jest poetycka epidemia - cieszy się Anna Dymna [na zdjęciu]. Aktorki nie zdziwiło zaproszenie z Bemowskiego Centrum Kultury, gdzie wkrótce otworzy czternastą już filię krakowskiego Salonu Poezji.

Urszula Dudziak i Zbigniew Rybczyński z Manhattanu, Janusz Głowacki spod Pałacu Kultury i Anna Dymna w drodze z Krakowa na Bemowo przekonują, że poezja jest modna.

Kiedy znanej wokalistce jazzowej zaproponowano udział w cyklu "Poezja łączy ludzi" od razu powiedziała: tak. Wybrała utwór, który kojarzy jej się z dwoma najważniejszymi dla niej miastami - Warszawą i Nowym Jorkiem. Materiał do odcinka z udziałem Urszuli Dudziak nakręcony przez Zbigniewa Rybczyńskiego (autora oscarowego "Tanga") pojawi się wkrótce w TVP2.

Poezja przeżywa dziś prawdziwy renesans. Od wierszy pęcznieją strony internetowe, na których można przeczytać strofy znanych autorów lub zaprezentować własną twórczość.

Zajrzeć w siebie

- To już jest poetycka epidemia - cieszy się Anna Dymna. Aktorki nie zdziwiło zaproszenie z Bemowskiego Centrum Kultury, gdzie wkrótce otworzy czternastą już filię krakowskiego Salonu Poezji. W Krakowie takie spotkania co tydzień przyciągają tłumy do Teatru Słowackiego.

- Wiersze są nam dziś szczególnie potrzebne - zapewnia Dymna. - Uciekają od powszechnej powierzchowności, zaglądają w głąb. I dają poczucie wspólnoty. Urzędnicy Bemowa dziwią się pytaniu, dlaczego właśnie mieszkańców tej dzielnicy zaproszono na poetyckie salony. - Właśnie dlatego, że nie mamy historycznych tradycji i wiele rzeczy musimy budować od nowa - usłyszeliśmy od rzecznika Rafała Lasoty.

Sztuka łączenia przeżyć

Ułożone w strofy ważne słowa łączą np. Janusza Głowackiego i studentkę z Lublina, bohaterkę jednego z odcinków programu "Poezja łączy ludzi. Mój ulubiony wiersz". - Pamiętam dreszcz, kiedy w tym programie usłyszałem słowa Elizabeth Bishop: "W sztuce tracenia nie jest łatwo dojść do wprawy...". Napełniały mnie zachwytem i przerażeniem na początku emigracji. Teraz pomogły w wyborze drogi tej studentce - wspomina pisarz.

Urszula Dudziak dzieli się przeżyciem lektury wiersza Adama Zagajewskiego "Spróbuj opiewać okaleczony świat". Tuż po tragedii World Trade Center przedrukowała go gazeta "New Yorker". Jej kojarzy się on również z tragedią warszawskiego powstania. - Dobrze, że w czasach straszliwego schamienia i zgłupienia mediów, w których szaleją jakieś Dody Elektrody, ludzie odnajdują w poezji swój świat, marzą i myślą - podsumowuje Głowacki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji