Artykuły

Slalom z przeszkodami

Narciarze w naszym kraju nie mają łatwo. Nie dość, że Tatry to nie Alpy, gdzie trasy narciarskie nie mają końca, to na dodatek marzenie o samotnym napawaniu się pięknem spowitej zimą przyrody graniczy z cudem. Na dodatek Zakopane upodobali sobie majętni Rosjanie, którzy karnie czekają w kolejkach do wyciągów wynoszących ich na zatłoczony stok. Może właśnie ten fakt sprawił, iż Tadeusz Brodecki - reżyser zrealizowanych na scenie Teatru im. J. Słowackiego "Straconych zachodów miłości", kiedy przyszło mu pokazać przebranych za Rosjan bohaterów komedii, kazał im dopiąć narty. Wątpliwy to jednak pomysł na uaktualnienie Szekspira.

A zapowiadało się całkiem dobrze. Czwórka młodych ludzi, na czele z księciem, postanawia poświęcić się studiom duchowym i naukowym, wyrzekając się na trzy lata uciech tego świata, a w szczególności kobiet, które tak łatwo mogą zmącić spokój duszy i umysłu. Bohaterowie siedzą na ziemi, w pozach medytacyjnych, które kojarzą się ze współczesną modą na jogę i inne dalekowschodnie sposoby przywracania harmonii ze światem. To jedyny akcent (pomysłu z narciarzami nie liczę), odnoszący się do współczesności, będący świadectwem chęci interpretacji sztuki Szekspira.

Bo poza tym wszystko jest tu od sasa do łasa, począwszy od scenografii Jagny Janickiej, którą tworzy horyzont pomalowany w papuszki, przez stylizowane na lata trzydzieste, źle uszyte kostiumy, w których nawet najbardziej odporne modelki czułyby się nieswojo na wybiegu, aż po nie pasującą do niczego muzykę Grzegorza Turnaua. Nie wspominam tu już o aktorstwie, które sprowadza się do wypowiadania tekstu w nieustającym stanie nerwicy, gdyż reżyser kazał odtwórcom ról szekspirowskich - nie wiadomo dlaczego - ciągle biegać, jakby tym bieganiem mieli cokolwiek przyspieszyć, trwające i tak trzy bite godziny, przedstawienie.

Narciarstwo to jeden z najprzyjemniejszych sportów, pod warunkiem że osiągnie się pewną lekkość, pozwalającą szusować w dół, wymijając przeszkody, których nigdy nie brakuje. Przewrotne komedie Szekspira to jedne z najwdzięczniej szych do realizacji sztuk, pod warunkiem że twórcy przedstawień wykażą się subtelnym poczuciem humoru. W innym wypadku czeka ich jazda na złamanie karku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji