Artykuły

Kielce. Jubileusz pracy artystycznej małżeństwa Bielińskich

Były życzenia, kwiaty, wspomnienia, występy artystyczne i tort. W poniedziałkowy wieczór w kieleckim Pałacyku Tomasza Zielińskiego aktorskie małżeństwo Teresa i Mirosław Bielińscy świętowali jubileusz - łącznie 70 lat pracy artystycznej.

Dla jubilatów zagrali i zaśpiewali m.in. Bronisław Opałko, Piotr Restecki oraz chór Fermata pod kierunkiem Ewy Robak. Nie zabrakło występów koleżanek i kolegów małżeństwa Bielińskich ze sceny kieleckiego teatru: Marcina Brykczyńskiego, Artura Słabonia, Beaty Wojciechowskiej, Krzysztofa Grabowskiego i Wiktorii Kulaszewskiej. Wieczór poprowadzili aktorzy Zuzanna Wierzbińska i Andrzej Plata.

Żona lepsza od męża

Jubilaci dostali koszulkę od zawodnika PGE Vive Kielce Krzysztofa Lijewskiego z podpisami członków drużyny. Odpowiadali również na pytania w quizie o swojej karierze aktorskiej. Teresa Bielińska okazała się lepsza od męża.

- Naprawdę nie wiem co mam powiedzieć - mówiła wzruszona aktorka. - Nie wiemy, jak mamy wam podziękować za tyle wzruszeń - dodała zdradzając, że małżeństwo nie wiedziało o tak uroczystej oprawie wieczoru.

Dwie dekady na kieleckiej scenie

Teresa i Mirosław Bielińscy ukończyli Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu - aktorka w 1980 roku, a jej mąż cztery lata później.

Debiutowali na deskach tarnowskiego teatru. Z kielecką sceną Bielińscy związani są od połowy lat 90. ubiegłego wieku. Mirosław Bieliński debiutował w Kielcach w 1995 roku, a jego żona Teresa dwa lata później.

Poniedziałkowy jubileusz zorganizowało Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji