Artykuły

Kraków. To będą hity nadchodzącego tygodnia

Zimowe wieczory niekoniecznie trzeba spędzać w domu. W tym tygodniu możemy wybrać się na kilka interesujących koncertów, zajrzeć na premierę do Teatru Barakah, a także obejrzeć oscarowe filmy - zacheca Magda Huzarska-Szumiec.

Tradycyjnie zacznijmy od sztuki scenicznej. W Teatrze Barakah przy ul. Paulińskiej od dłuższego już czasu działa niezwykle interesująca scena, która proponuje bardzo różnorodny repertuar. Dołącza do niego sztuka "Elling" Axela Hellsteniusa w reżyserii Any Nowickiej, ze scenografią i kostiumami Moniki Kufel.

To historia dwóch mężczyzn, Ellinga i Kjela Bjerne, którzy po kilku latach spędzonych w zakładzie psychiatrycznym wychodzą na wolność i starają się zmierzyć z rzeczywistością. "Elling" to spektakl o relacjach, małych marzeniach, nauce samodzielności i przede wszystkim o ludziach, którzy innym mogą się wydawać "inni niż wszyscy".

Spektakl nawiązuje do norweskiego filmu "Elling" w reż. Pettera Naessa, który zebrał mnóstwo nagród na festiwalach filmowych na całym świecie. W przedstawieniu zobaczymy: Lenę Schimscheiner, Grzegorza Margasa, Pawła Plewę, Pawła Wolsztyńskiego.

Cały czas trwa Festiwal Opera Rara, choć niestety zmierza juz ku końcowi. Warto jednak jeszcze wybrać się na dwa wydarzenia. W niedzielę w Filharmonii Krakowskiej będzie można posłuchać sopranistki dramatycznej Waltraud Meier [na zdjęciu], która razem z Capellą Cracoviensis, pod batutą Jana Tomasza Adamusa, wykona dzieła wielkiego niemieckiego kompozytora Richarda Wagnera, a także utwory Roberta Schumanna i Johannesa Brahmsa. Koncert nosi tytuł "Wagner konteksty - Wesendonck Lieder".

We wtorek w Teatrze im. J. Słowackiego usłyszymy operę "Venus and Adonis" Henry Purcella. Dzieło zostało oparte na "Przemianach" Owidiusza. Libretto to historia miłosna Venus, która - skaleczona strzałą Kupidyna - zakochuje się w myśliwym Adonisie. Ta miłosna opowieść znajduje swój smutny finał w miłosnych duetach i lamencie, kiedy Adonis umiera na rękach bogini.

Usłyszymy Mhairi Lawson - sopran, Edwarda Grinta - bas, zespół Dunedin Consort, pod dyrekcją Johna Burta.

Warto też wybrać się w niedzielę do Filharmonii Krakowskiej na koncert "Znaleźć nadzieję". Będzie to wieczór charytatywny, który Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko", wspólnie z Filharmonią Krakowską, organizuje dla znanej reżyserki Magdaleny Piekorz, która cierpi na boleriozę.

Już niebawem miłośnicy jazzu mogą szykować się na święto w ICE Kraków. W czwartek wystąpi tam Arturo Sandoval. Bez względu na swój wiek jest on nadal w świetnej formie i dalej nagrywa płyty. Na najnowszym jego krążku możemy na przykład usłyszeć kompozycje meksykańskiego romantyka Armando Manazero.

Mistrz trąbki urodził się na Kubie, w prowincji Artemisa. Swój talent odkrył jeszcze w dzieciństwie, grając w wiejskim zespole. Teraz może się poszczycić 19 nominacjami do Grammy, z których 10 otrzymał, 6 nagrodami Billboarda i statuetką Emmy za ścieżkę dźwiękową do filmu "W imię miłości", poświęconego jego własnemu życiu (główną rolę gra Andy Garcia).

W tym tygodniu czeka nas jeszcze jedna jazzowa frajda. 14 lutego w klubie Alchemia wystąpi nasz najlepszy trębacz Tomasz Stańko. Wirtuoz zagra tym razem ze składem młodych, utalentowanych muzyków: z Kasią Pietrzko na fortepianie, Maxem Muchą na kontrabasie i Piotrem Budniakiem na perkusji. Z miłości do Krakowa, Tomasz Stańko przyjeżdża do nas w same walentynki.

Szybkimi krokami zbliża się ceremonia rozdania Oscarów. Zanim to nastąpi, możemy smakować nominowane do nagrody filmy. Jednym z nich jest "Kształt wody"Guillermo del Toro. To baśń dla dorosłych, której akcja rozgrywa się u szczytu zimnej wojny, w Stanach Zjednoczonych około roku 1962. Elisa (Sally Hawkins) wiedzie monotonną, samotną egzystencję. Całe noce pracuje wpilnie strzeżonym, sekretnym laboratorium rządowym. Jej życie zmienia się na zawsze, gdy wraz z koleżanką z pracy, Zeldą (Octavia Spencer), odkrywa, że w laboratorium przeprowadzany jest otoczony ścisłą tajemnicą eksperyment, który zaważyć może na przyszłych losach świata.

Statuetka Oscara na pewno też nie ominie filmu "Czwarta władza" w reżyserii Stevena Spielberga. Na ekranie będziemy oglądać dwoje wydawców dziennika "The Washington Post" Katherine Graham (Meryl Streep) i Bena Bradlee'a (Tom Hanks). Stają oni na czele bezprecedensowego starcia amerykańskiej prasy z najwyższymi władzami, walcząc o prawo do ujawnienia szokujących tajemnic, przez cztery dekady ukrywanych przez najwyższe władze USA.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji