Odys i dziewczyna. Spotkasz ich w Malarni
Rocznik 1984. Laureatka Paszportu „Polityki”. Reżyserka jednego z najgłośniejszych spektakli ostatnich lat, w którym zagrali m.in. aktorzy porno. Ewelina Marciniak reżyseruje w Teatrze Polskim Odysa.– A my? Jak widzimy siebie po latach i w latach czekania? – pytają twórcy. Sięgają po Odyseję Homera, poemat o powrocie do rodzinnej Itaki jednego z bohaterów Wojny Trojańskiej. Po dziesięciu latach rozłąki i pełnej przygód tułaczce Odys zastaje zupełnie inny świat, niż ten, który zostawił.
Wokół tego samego wątku zbudował dramat Powrót Odysa Stanisław Wyspiański. Z niego również czerpią twórcy najnowszej premiery w Teatrze Polskim. Ale ich spektakl opowiada też o Polsce, już po transformacji.
„Antyk po wybuchu nuklearnym nieznanych wcześniej namiętności. Przyglądamy się tym czasom, bo są źródłem naszej tożsamości i nowych podziałów: na tych, co nie widzą, na tych, co czekają, na tych, co pragną i na tych, co nie czują” – czytamy w zapowiedzi.
Próby, które odbywają się od kilku tygodni, mogli oglądać widzowie. Spektakl powstawał przy ich współudziale. Premiera — w sobotę o godz. 19 w Malarni.
Ewelina Marciniak zasłynęła kilka lat temu dzięki Zbrodni Michała Buszkiewicza, zrealizowanej w Bielsku Białej. Potem były inne głośne spektakle reżyserki: Amatorki Elfriede Jelinek w gdańskim Teatrze Wybrzeże, Skąpiec w Teatrze Polskim w Bydgoszczy, wreszcie wystawiona w Teatrze Śląskim w Katowicach Morfina, będąca bardzo udaną adaptacją głośnej powieści Szczepana Twardocha. To m.in. ten spektakl przyniósł reżyserce w 2016 r. Paszport „Polityki”.
Najgłośniejszą jej realizacją jest Śmierć i dziewczyna z Teatru Polskiego w Bydgoszczy, którą Marciniak wróciła do prozy Jelinek. Zatrudniła m.in. aktorów porno, co wywołało protesty środowisk prawicowych.
— Podejście do seksualności w Polsce jest zero-jedynkowe, a mnie chodzi o ukazanie jej złożoności — tłumaczyła reżyserka w rozmowie z „Wyborczą”. – Ciało w naszym spektaklu staje się narzędziem artystycznej walki z seksualnym monolitem. Śmierć i dziewczyna to między innymi opowieść o tłumieniu potrzeb seksualnych — przekonywała.