Artykuły

Musimy nauczyć się żyć

"Otchłań" Jennifer Haley w reż. Mariusza Grzegorzka w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.

"Z miłości" w repertuarze Teatru Jaracza jest kolejny fascynujący tytuł. "Otchłań" to polska prapremiera sztuki Jennifer Haley, która od 5 lat robi wrażenie kolejnymi światowymi wystawieniami. Warto się zmierzyć z jej siłą rażenia. To kostiumowe retro, science fiction, thriller, romans i dramat psychologiczny - mieszanka intrygująca, dokładnie na miarę artysty takiego jak Mariusz Grzegorzek (reżyseria, scenografia, światło). "Otchłań" jest wyrafinowaną

- wieloznaczną i wielopoziomową - grą z widzem. Scena Kameralna zmienia się w ekran komputera z wciąż na nowo generowanymi przestrzeniami. Rzecz dzieje się w przyszłości, w której rajem dla człowieka staje się Zacisze, dostępne tylko online. Tam zachowało się piękno, o czym zaświadczają neogotyckie obrazy towarzyszące sielskim na pierwszy rzut oka sytuacjom. Niebawem staje się jasne, że to miejsce zaspokajania najwymyślniejszych pragnień. Przychodzący tam zabawiają się z dziewczynką (kwintesencję zmysłowości i naiwności w rolę Iris wpisała Paulina Walendziak - studentka PWSFTviT). Przeskalowane emocje mogą doprowadzić do zbrodni. Bezkarnej? Gospodarz miejsca, będący kimś, kogo nazwać można operatorem gry (wykreowany przez Andrzeja Wichrowskiego), jest ojcowsko czuły i diabolicznie bezwzględny. Kolejny gość (Marek Nędza) wchodzi do wygenerowanego świata z rzeczywistości, która nie nadąża za technologią...

W przestrzeń nie do rozszyfrowania wkracza błąkająca się w wirtualnej otchłani, tropiąca zdarzenia w Zaciszu detektyw Morris (Agnieszka Skrzypczak). W jej orbicie i strefie pragnień jest ktoś zniszczony psychicznie balansowaniem na granicy światów. Stan emocjonalny Doyle'a (gra go przejmująco Krzysztof Zawadzki ze Starego Teatru w Krakowie), udręczonego mierzeniem się z prawdą i fikcją, jest tu jak memento... Otchłań w chrześcijańskim rozumieniu jest częścią piekła, "gdzie dusze nie doświadczają męki, ale też nie widzą Boga". Ze sceny pada stwierdzenie: "Ten świat to miejsce, w którym musimy nauczyć się żyć". Jak? Łatwych podpowiedzi nie ma...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji