Szczecin. Opera zamówiła trzy tysiące róż. Wielki Turniej Tenorów
W Szczecinie są już uczestnicy 20. Wielkiego Turnieju Tenorów. W środę na Ładodze zacumowanej przy Łasztowni wylosowali kolejność występów i wspólnie zaśpiewali "O sole mio". - Zrobiono badania, że głos tenora ma w sobie coś, co wpływa na podniecenie - mówi dyrygent Vladimir Kiradjiev.
W sobotę w Teatrze Letnim wystąpią w następującej kolejności (w pierwszej części śpiewając arię z opery, w drugiej coś lżejszego, z operetki, pieśń neapolitańską):
1. Sławomir Naborczyk (Polska)
"Cisza dokoła" - aria Stefana z III aktu opery "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki
"Wielka sława to żart" - aria Barinkaya z operetki "Baron cygański" Johanna Straussa syna
2. German Gholami (Hiszpania)
"La donna e mobile" - aria Księcia Mantui z III aktu opery "Tosca" Giacomo Pucciniego
"Core 'ngrato - romans neapolitański Salvadora Cardilla
3. Emil Pavlov (Bułgaria)
"Lunge da lei" - aria Alfreda Germonta z II aktu opery "Traviata" Giuseppe Verdiego
"Tu, ca nun chiagne" - pieśń neapolitańska Ernessta de Curtisa
4. Mihail Mihaylov (Bułgaria)
"E lucevan le stelle" - aria Cavaradossiego z III aktu opery "Tosca" Giacomo Pucciniego
"Dein ist mein ganzes Herz - aria Sou - Chonga z II aktu operetki "Kraina uśmiechu" Franza Lehara
5. Maciej Ufniak (Polska)
"Recondita armania" - aria "Cavaradossiego z I aktu opery "Tosca" Giacomo Pucciniego
"Rad jam pocałunki kradł" - aria Paganiniego z II aktu operetki "Paganini" Franza Lehara
6. Philipe Gachava (Gruzja)
"Prosti, niebiesnoje sozdanie" - arioso Hermana z I aktu opery "Dama pikowa" Piotra Czajkowskiego
"No puede ser" - aria Leandra z II aktu zarzueli "La Tabernera del Puerto Pabla Sorrozabala
7. Dionizy Wincenty Płaczkowski (Polska)
"E la solita storia del pastore" - lament Federica z II aktu opery "Arlezjanka" Francesca Cilei
"Torna a Surriento" - pieśń neapolitańska Ernesta de Curtisa
8. Wonhyeok Choi (Korea Płd.)
"Che gelida manina" - aria Rudolfa z I aktu opery "Cyganeria" Giacoma Pucciniego
"Freunde das Leben ist Lebenswert - aria Octavia z I aktu operetki "Giuditta" Franza Lehara
Zakaz
Orkiestrę Opery na Zamku poprowadzi dyrygent Vladimir Kiradjiev. - Mogli zaśpiewać wszystko z wyjątkiem jednej arii - "Nessun dorma" z "Turandot" Giacomo Pucciniego. - zdradza. - Publiczność bardzo lubi ten utwór i on gwarantował wygranie każdego turnieju. Wymyśliliśmy, że w finale zwycięzca zaśpiewa tę arię. Publiczność więc usłyszy "Nessun dorma", ale jako bonus.
Wie też, dlaczego tenorzy tak uwodzą publiczność. - Zrobiono badania, że głos tenora ma w sobie coś, co wpływa na podniecenie - mówi.
Po prezentacji uczestnicy konkursu wspólnie zaśpiewali "O sole mio".
Nagrody
Zwycięzcę wybiera publiczność - na tenorów głosuje różami. Opera zamówiła trzy tysiące tych kwiatów.
Oprócz nagrody głównej (czeku na 10 tys. zł od marszałka), turystycznych sakwojaży dla wszystkich tenorów, jest w tym roku nowa nagroda specjalna - bursztynowa róża ufundowana przez pracownię jubilerską.
Sławomir Naborczyk, który wylosował "jedynkę" ("może najgorzej, może najlepiej - mówi), od stycznia jest solistą Opery Śląskiej w Bytomiu, gdzie przygotowuje rolę Stefana w "Strasznym dworze" Stanisława Moniuszki. Do występu w pierwszej części wybrał więc arię "Cisza dokoła" z tej opery. - Najlepiej czuję się w partii Stefana i uważam, że mój głos jest do niej odpowiedni - mówi. - Bardzo lubię zdrową rywalizację. Mam nadzieję, ze wygram. Nigdy nie byłem w Szczecinie i to będzie wspaniała okazja do poznania tego miejsca.
Jubileusz
Jubileuszowy program reżyseruje Jerzy Jan Połoński (autor koncepcji i reżyser "Crazy for You" Opery na Zamku) - on też ten wieczór poprowadzi. Organizatorzy nie ujawniają szczegółów inscenizacji. - Zapewniam, że będzie niezwykle, a trochę to miejsce, w którym jesteśmy, powinno wam dać do myślenia - mówił na statku Ładoga Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku. - Chciałbym, żeby ten 20. turniej został zapamiętany jako wyjątkowy, także pod względem klimatu, który wyczarujemy na scenie. Deszcz nam w związku z tym nie będzie straszny.
Początek 20. Wielkiego Turnieju Tenorów w sobotę (30 czerwca) o godz. 20.30. Bilety, które kosztują od 20 do 160 zł (w zależności od sektora), sprzedaje kasa Opery, ale w dniu wydarzenia można je będzie też kupić w kasie plenerowej zaaranżowanej na miejscu widowiska.
W 1994 r. turniej tenorów wprowadził do repertuaru Opery na Zamku jej ówczesny dyrektor Warcisław Kunc. - W Urzędzie Patentowym sama idea przebiegu konkursu i głosowania została przeze mnie opatentowana - dodaje dyrektor Jacek Jekiel.