Kosmos jako spełnione marzenie ludzkości, czyli opera w rakiecie
Teatr Wielki zaprasza jutro na premierę opery Aleksandra Nowaka "Space Opera". A od niedzieli do wtorku - na Międzynarodową Konferencję Operologiczną "Opera współczesna i teatr muzyczny wobec przemian technologicznych, kulturowych i gospodarczych". Jej twórcy i uczestnicy będą szukać odpowiedzi na pytania, dlaczego warto dziś komponować i wystawiać opery współczesne, jak oswajać widza z operą współczesną i jaka jest związana z tym rola nowoczesnej instytucji kultury. Wśród tematów poruszanych przez prelegentów i w trakcie dyskusji pojawią się między innymi refleksje dotyczące roli i sposobu realizacji scenicznej współczesnej opery, wyzwań, przed którymi stają twórcy, oraz próby sytuowania tego zjawiska w Polsce i za granicą. Wśród zaproszonych gości znajdują się przedstawiciele polskich i zagranicznych ośrodków akademickich, kompozytorzy, dyrygenci, reżyserzy, menedżerowie i przedstawiciele władz, którym podlegają instytucje kultury.
Polecimy na Marsa
Jeszcze nie przebrzmiały dźwięki "Cyberiady" Krzysztofa Meyera według Stanisława Lema, a już jutro za sprawą poznańskiej opery ponownie znajdziemy się w przestrzeni kosmicznej. Tym razem to Aleksander Nowak zabierze nas w podróż na Marsa. We współpracy z librecistą Georgim Gospodinowem, bułgarskim pisarzem średniego pokolenia, zapraszają do muzycznej przestrzeni ścieśnionej w kapsule rakiety.
Będziemy podglądać parę doskonałą, czyli Ewę i Adama, w trakcie pierwszej załogowej misji. Możemy się też spodziewać podróżującej na gapę muchy, kierownika lotu - mężczyzny o niezbyt czystych intencjach - oraz chóru reprezentującego już to muszki owocowe, już to resztę ludzkości.
Twórcy stawiają widzowi otwarte pytania: co ten lot znaczy dla cywilizacji człowieka? Czy to jest wielkie, spełnione marzenie ludzkości? A może podróż w jeszcze większą samotność?
Tytuł "Space Opera" może kojarzyć się z filmowym arcydziełem Stanleya Kubricka "2001: Odyseja kosmiczna", nakręconym na rok przed lądowaniem człowieka na Księżycu w 1969 roku. Otwierające film fanfary z "Tako rzecze Zaratustra" Richarda Straussa trudno zapomnieć... Inni zobaczą w spektaklu operę mydlaną z akcją rozgrywającą się w przestrzeni kosmicznej.
Twórcy z dorobkiem
Aleksander Nowak - kompozytor "Space Opera" - studiował kompozycję w Polsce i USA pod kierunkiem Uljany Biłan, Aleksandra Lasonia i Steve'a Rouse'a. Od roku 2008 jest wykładowcą Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Pisze przede wszystkim muzykę instrumentalną i wokalno-instrumentalną, jego utwory zamawiali i wykonywali m. in. tacy artyści i zespoły jak Ricardo Gallen, Piotr Pławner, London Sinfonietta, Studio For New Musie Ensemble Moscow, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia czy Polska Orkiestra Radiowa.
W latach 2010 i 2011 Teatr Wielki - Opera Narodowa w Warszawie prezentował jego operę kameralną "Sudden Rain" w reżyserii Mai Kleczewskiej. W roku 2012 podczas międzynarodowego festiwalu "Warszawska Jesień" odbył się pokaz multimedialnego quasi-dramatu muzycznego "Spoon River", stworzonego przez Nowaka we współpracy z Adamem Dudkiem.
Z kolei reżyserka Ewelina Pietrowiak (w spektaklu odpowiedzialna też za dekoracje) jest absolwentką wydziału reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza (2006), Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej oraz podyplomowych studiów na Uniwersytecie Muzycznym im. F. Chopina w Warszawie. Zadebiutowała "Pokojówkami" J. Geneta w warszawskim Teatrze Ateneum. Na tej scenie zrealizowała również "Sonatę jesienną" Bergmana, "Trash story, czyli sztukę niepamięci" M. Fertacz oraz "Kasta la Vista" S. Thiery'ego. Reżyserowała między innymi w warszawskim Laboratorium Dramatu i Teatrze Syrena. Do swoich spektakli projektuje scenografię.
W teatrze operowym zadebiutowała w sezonie 2007/2008 realizacją "Jutra" Tadeusza Bairda w Operze Wrocławskiej. W roku 2010 na scenie Opery Bałtyckiej w Gdańsku wyreżyserowała "Halkę" Stanisława Moniuszki, w Operze Wrocławskiej "Matkę czarnoskrzydłych snów" H. Kulenty, a na scenę Teatru Wielkiego w Poznaniu przeniosła wrocławską realizację "Jutra". W grudniu 2011 r. w Operze Wrocławskiej wyreżyserowała prapremierę opery Z. Krauzego "Pułapka". W roku 2010 za swoje realizacje operowe została nominowana do Paszportu "Polityki" w kategorii muzyka poważna.
Kierownictwo muzyczne: Marek Moś. Kostiumy: Katarzyna Nesteruk. Wystąpią: Ewa: Helena Zubanovicz/Magdalena Wachowska, Adam: Bartłomiej Misiuda, Mucha/Łajka: Martyna Cymerman, Tomasz Raczkiewicz, Producent/Beduin: Damian Konieczek/Andrzej Ogórkiewicz.
