Artykuły

Szalona klasa i boogie-woogie

Na tarnowskiej scenie trwają ostatnie próby przed jutrzejszą premierą musicalu "Szalona klasa". - Spektakl adresowany jest do uczniów szkół podstawowych i średnich. ale każdy oglądający go dorosły znajdzie w nim wspomnienia własnego dzieciństwa - mówi reżyser Ewa Marcinkówna.

Scenariusz musicalu napisała Ewa Marcinkówna, która tarnowską premierę także reżyseruje. Muzykę skomponował Antoni Mleczko, a scenografię przygotował debiutujący w nowej dla siebie roli tarnowski plastyk Witold Pa-zera. - Przed laty zauroczyło mnie "Złe zachowanie" Józefowicza i Strzeleckie-, go i marzyłam o zrobieniu czegoś podobnego, ale dla nastolatków - mówi E. Marcinkówna. - Musical opowiada o odlotowej, nieposłusznej klasie, którą, nie może zrozumieć swojej nauczycielki, ta z kolei nie potrafi dzieci ujarzmić.

W finale wszystkich udaje się jednak pogodzić, a wizytacja dyrektora w klasie kończy się pełnym happy endem. Marcinkówna pisała scenariusz, wplatając weń prawdziwe historie opowiadane jej przez siostrę-nauczycielkę, a także posiłkując się programami szkolnymi. Muzyczna strona spektaklu to mieszanka wielu gatunków - od boogie-woogie po motywy "metalowe". W obsadzie musicalu zobaczyć będzie można najmłodszych aktorów tarnowskiego teatru - absolwentów krakowskiej szkoły teatralnej. Specjalnie na potrzeby tego przedstawienia teatr zakupił kilka profesjonalnych wokalnych mikroportów, tzw. "pajączków". - Mało która scena w Polsce jest się w stanie poszczycić takim sprzętem - cieszy się E. Marcinkówna.

Premiera "Szalonej klasy" odbędzie się już jutro o g. 16.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji