Artykuły

Judyta sztuka Jana Giraudoux, przekład Zofii Nałkowskiej w teatrze Nowym

Wielkie legendy są jak przezrocza, pod które można podkładać barwy coraz to innej epoki. Chodzi tu nie tylko o kostium i styl. Chodzi o rzeczy ważniejsze, o zasadniczą trawestację duchową. Kotredans światopoglądów na mitologicznej maskaradzie to ulubiona zabawa dramaturgów francuskiej awangardy. Byliśmy w nią wciągnięci i zafascynowani przez "Maszynę piekielna" i "Orfeusza" Cocteau, którego fantazja żongluje mitem antyku, jak widziadłami latarni magicznej. Giraudoux przeniósł tę igraszkę na teren Starego Testamentu. Ale podczas gdy Cocteau posługuje się mitem, jak o przepustką w labirynt duszy ludzkiej, Giraudoux celowo wybiera biblijną opowieść o Judycie, aby ją najdokładniej przenicować, wypatroszyć z okruchów legendy, jak lalkę z trocin, a dać jej w zamian żywe wnętrzności człowieka wiecznego. Jak wyglądałaby historia Judyty, widziana oczami dzisiejszego, sceptycznego pięknoducha? Giraudoux na to pytanie daje odpowiedź pełną ironii i poezji. Te dwa elementy nie ukłądają sie ściśle rozgraniczonymi warstwami, ale przenikają sie wzajemnie w momentach najbardziej niespodziewanych. tropienie skomplikowanych dróg ich osmozy jest zadadniem bardzo wdzięcznym dla czytelnika, niesłychanie śliskim dla reżysera. Utrzymać w jednostajnym uchu wahadłowym huśtawkę, której jeden koniec obciąża patos, a drugi groteska, znaleźć dla nich punkt równowagi stałej, który nie byłby punktem martwym i zabójczym dla sztuki zbudowanej właśnie z tych wahnięć i odchyleń to rozwiązanie w typie kwadratury koła.

Zarzucają Schillerowi, ze kazał aktorom wspinać się na koturn romantyczny tam, gdzie należało pląsać na point'ach. Że celebrowa, kiedy trzeba było być perfidnym; palił autentyczne kadzidła, kiedy trzeba było rozpylać chypre. To prawda, że Schiller uczynił z Judyty heroinę romantyczną. W jego interpretacji sztuka nawskroś intelektualistyczna awansowała na misterium. Ale część winy ponosi i autor. Odarłszy Judytę z aureoli bohaterstwa, tworzy dla niej inną legendę. Judyta zakochana, Judyta, która zabija nie z nienawiści, ale z miłości, jest postacią bardziej ludzką, bardziej wzruszającą i poetyczną od podstępnej mścicielki. Judyta biblijna to prymityw, malowany krwią na szorstkiej opoce. Judyta Giraudoux to wizerunek wyrafinowanej współczesnej dziewczyny, rysowany pastelami na japońskim papiere.

Czyn Judyty biblijnej jest prosty i nie wymaga komentarzy. Giraudoux uczynił ją osią problematów. Zagadnienie dziewictwa, w ostatnich latach traktowane raczej fizjologicznie, tu doczekało się swego renesansu. Judyta, niezależna panna z finansjery żydowskiej, świadoma swej urody i swego czasu, ocierająca się o rozkosz na dansingach, w przelotnych uściskach zachwyconych nią młodzieńców, zaczyna sobie zdawać sprawę z istoty swego dziewictwa wówczas dopiero, gdy to dziewictwo ma stać się ceną wybawienia ludu Izraelskiego od pogromu Holofernesa. "Stając się kobietami zmieniamy nie tylko stan cywilny, ale płeć i rasę". Te słowa Zuzanny każą jej skonfrontować pojęcia: niewinność, czystość, dziewictwo. ale ostrze jej dialektyki stępi się o dwie niespodziane omyłki: jedną co do osoby Holofernesa, drugą co do własnej osoby. Judyta padnie ofiarą podstępu: pocałunek, przeznaczony dla Holofernesa weźmie z jej ust marny żołdak. Judyta stanie przed Holofernesem upokorzona i bezbronna. Ona, która miała zwyciężać, ulegnie. Ofiara, którą powinna była złożyć ze wstrętem, staje się ekstazą i upojeniem. Judyta zdradza siebie, nie swoje pobudki, ale nie może wyłamać się spod niewoli Jehowy. Zabije Holofernesa po spędzeniu z nim nocy miłosnej, zabije go we śnie, bo ten sen odkrył przed nią jego pierwsze o niej zapomnienie, pierwszą zdradę. Nie za lud swój, za siebie będzie się mściła. Za to wszystko, co czekałoby ją, gdyby Holofernes żył dalej.

Judyta nie przewidziała jednego, że łatwiej jest zabić kochanka, niż pozbyc się nimbu bohaterstwa i śwęości, skoto go narzuciła wyobraźnia ludu, kierowana wolą kapłanów. Judyta musi ponieść konsekwencje swego czynu, nie swoich pobudek.

Musi żyć, musi być świętą, bo to jest potrzebne dla dobra ludu. i Judyta ulega, nie rozumowaniu kapłanów, ale wewnętrznemu objawieniu, logice legendy, przemawiającej do niej ustami strażnika anioła. Zaczyna sama wierzyć w dwoistą istotę wypadków, w chwalebność i nietykalność swego ciała w cud swego dziewictwa, w rzeczywistość nadprzyrodzoną. I to jest drugi problemat związany z postacią Judyty: narodziny legendy, geneza kultu.

Postawa autora, zrazu sceptyczna, ulega tym samym skłonom w stronę mistycyzmu, co świadomość Judyty. Schylony nad niewiadomem, ogląda w nim odbicie swego zwątpienia, zdeformowanego w uśmiech. Nie tylko ten proces, ale sposób w jaki jest on przeprowadzony, forma, w jakiej jest podany, przykuwa i fascynuje. Giraudoux jest mistrzem dialogu nowoczesnego, na którym ciąży błogosławione dziedzictwo retoryki francuskich klasyków. Scena, kiedy Judyta żegna się ze swoją twarzą, ze swoim ulubionym zapachem, ze swoim naszyjnikiem w osobie Zuzanny, swego sobowtóra, niemal bez zmiany mogłaby wyjść z pod pióra Racine'a. Pewne zwroty mają muzealny aromat epoki wykwintniś - precieuses. Kongenialny przekład Nałkowskiej zachował cały blask tych klejnotów werbalnych, nad którymi pracował wielki talent i niemniejsza od niego kultura.

O reżyserii Schillera już mówiłam. Niezależnie od dyskusji nad jej trafnością podnieść trzeba pietyzm wobec tekstu, z którego każde słowo otrzymało właściwą oprawę nawet wówczas, gdy intonacja była błędna.

Skupioną Judytą, bohaterką wielkiego dramatu własnej duszy była Eichlerówna. Damięcki jako Holofernes wniósł ton współczesnego lekkoducha. Ekstatyczna Zuzanną była Tatarkiewicz-Woskowska. Za mało podobna do Eichlerówny jak na jej sobowtóra. Chór żydów w ostatnim akcie przypominał ścianę płaczu. Czy to miało być też uwspółcześnienie?

Kostjumy Roszkowskiej kłóciły się z reżyserią. Były raczej groteskowe, niż romantyczne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji