Dziś 9. rocznica śmierci Bułata Okudżawy
12 czerwca przypada 9. rocznica śmierci Bułata Okudżawy. Poezję gruzińskiego barda znają kolejne już pokolenia - fascynacja nią nie słabnie. Wciąż jest ceniona i odkrywana także przez młodych odbiorców, którzy z własną gitarą tłumaczą i interpretują jego utwory.
W warszawskim Teatrze Syrena można obecnie oglądać spektakl muzyczny "Okudżawa - błękitny człowiek" w reżyserii Romana Kołakowskiego.
Bułat Okudżawa wielokrotnie przyjeżdżał do Polski począwszy od lat 60. W naszym kraju śpiewający poeta miał nie tylko licznych wielbicieli i szerokie audytorium słuchaczy, ale również wielu przyjaciół.
Dzięki przyjaźni z tymi znakomitymi artystami Okudżawa wydał w Polsce swoją pierwszą analogową płytę. Nagrania powielane były domowymi sposobami w milionach egzemplarzy, teksty przepisywane ręcznie lub na maszynie, a wszystko krążyło nielegalnie w "drugim obiegu".
Bułat Okudżawa zmarł w czerwcu 1997 r. w wieku 73 lat w Paryżu. Był z pochodzenia Gruzinem. Pisał, komponował i wykonywał bardzo popularne ballady, pieśni liryczne i satyryczne, był autorem powieści, utworów dla dzieci i młodzieży.
Powszechną sławę przyniosły mu pieśni (m.in. "Modlitwa", "Wybaczcie piechocie", "Piosenka o niebieskim baloniku"), które śpiewał charakterystycznym, jakby łamiącym się głosem, do akompaniamentu gitary. Pisane prostym językiem, traktowały o uniwersalnych sprawach: wojnie, życiu, śmierci, miłości.
Na zdjęciu: Bułat Okudżawa z Agnieszką Osiecką w Warszawie w 1992 r.