Poznań. W Nowym patriotycznie na koniec roku
Rok w scenie przy ul. Dąbrowskiego zamyka "Asymilacja" w reżyserii Piotra Kruszczyńskiego. Spektakl o powstańcach wielkopolskich. I trochę o nas.
Wśród bohaterów postacie autentyczne, m.in. Franciszek Ratajczak - pierwszy powstaniec wielkopolski, który zginął podczas walk w Poznaniu, czy Stanisław Taczak - jeden z naczelnych dowódców powstania. Są też postacie fikcyjne - a wśród nich Sigmund Theodore Thiel. Poznaniak, syn niemieckiego ojca i polskiej matki. Z wyboru Polak. Urodzony 27 grudnia 1897 r., dorastający w samym środku narastającego polsko-niemieckiego konfliktu.
To on jest głównym bohaterem dramatu "Powstaniec Thiel" Radosława Paczochy. Sztuka została napisana na zamówienie Marszalka Województwa Wielkopolskiego, a jej bohaterem miał być początkowo pułkownik Stanisław Thiel, jeden z autentycznych dowódców południowego frontu powstania wielkopolskiego.
Ostatecznie autor zdecydował się zamknąć w jednym życiorysie odpryski wielu prawdopodobnych biografii.
Kolejne pokazy - dziś i jutro na Dużej Scenie. W niedzielę 30 grudnia spektakl w ramach obchodów 100-lecia powstania wielkopolskiego.
