Poznań. Zabrzmiały "Symfonia Wielkopolska" i pieśni powstańcze
Wydarzeniem artystycznym sobotniego wieczoru w Poznaniu był koncert "Symfonia Wielkopolska", na który z okazji setnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego zaprosiła Filharmonia Poznańska.
Koncerty z okazji kolejnych rocznic wybuchu Powstania Wielkopolskiego to już tradycja Filharmonii. Ten koncert był jednak wyjątkowy. Kulminacyjnym jego momentem było prawykonanie zamówionej przez Filharmonię Poznańską "Symfonii Wielkopolskiej 1918" Marka Sewena. Jej wykonawcami byli Orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod batutą Łukasza Borowicza oraz Chór Chłopięco Męski Filharmonii Poznańskiej Poznańskie Słowiki przygotowany przez Macieja Wielocha.
Jak powiedział dyrektor Filharmonii Poznańskiej Wojciech Nentwig, urodzony w Poznaniu Marek Sewen wyznał kiedyś Łukaszowi Borowiczowi, że chciałby uczynić kiedyś coś dla swego rodzinnego miasta. Setna rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego stała się do tego znakomitą okazją. "Symfonia wielkopolska 1918" to utwór niezwykle energetyczny, choć zawierający także nutę nostalgii i zadumy.
W finałowej części, w której wystąpiły Poznańskie Słowiki, wykorzystany został tekst przemówienia wygłoszonego przez Ignacego Jana Paderewskiego z okien Bazaru Poznańskiego. Ten interesujący utwór to znakomita muzyka ilustracyjna i w przyszłości może stanowić gotową ścieżkę dźwiękową do filmu o Powstaniu Wielkopolskim.
Licznie wypełniająca Aulę UAM publiczność, wśród której było wielu potomków uczestników Powstania zgotowała wykonawcom owację na stojąco.
Pierwszą część wieczoru wypełniły pieśni z okresu Powstania Wielkopolskiego w wykonaniu Poznańskiego Chóru Kameralnego pod batutą Bartosza Michałowskiego. Wszystkie w nowych opracowaniach młodych polskich kompozytorów: Marka Raczyńskiego i Dominika Puka z Poznania, Jakuba Szafrańskiego z Warszawy i Jana Krutula z Białegostoku. Były wśród nich zarówno "Rota" i "Marsylianka Wielkopolska" z muzyką Feliksa Nowowiejskiego jak i skomponowana przez Ignacego Jana Paderewskiego "Leć orle biały". Klamrą spinającą tę część wieczoru było tradycyjne wykonanie "Roty". Zgodnie tradycją obu wersji "Roty" publiczność wysłuchała na stojąco.
Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej i Poznańskimi Słowikami dyrygował Łukasz Borowicz.
