Warszawa. Politycznie lub intymnie
26 kwietnia w Biennale Warszawa będzie szansa zobaczyć spektakl "Globalna wojna domowa" w reż. Pawła Wodzińskiego, natomiast w TR Warszawa przez cały weekend odbywać się będą pokazy "Koncertu życzeń" w reż. Yany Ross z Danutą Stenką.
"GLOBALNA WOJNA DOMOWA"
Przedstawienie Pawła Wodzińskiego to brawurowa komedia zmontowana z założycielskich tekstów zachodniej nowej prawicy. Będzie Donald Trump i będą manifesty, będzie "zderzenie cywilizacji" i francuscy radykałowie. I będą świetni aktorzy - np. Beata Bandurska jako Oriana Fallaci czy Martyna Peszko w roli Margaret Thatcher. Nie będzie za to swojskich: Ziemkiewicza, Legutki czy Lisickiego - nikogo znad Wisły. "Globalna wojna domowa" nie tylko gwarantuje rozrywkę, ale też dobitnie pokazuje, jak dzisiejsze idee propagatorów wstawania z kolan i idei polskiej wyjątkowości w praktyce okazują się kserokopią amerykańskich czy włoskich haseł sprzed trzydziestu lat.
PIĄTEK 26 kwietnia, godz. 19. Biennale Warszawa, Marszałkowska 34.
***
"KONCERT ŻYCZEŃ" [na zdjęciu]
Jeśli natłok słów prawicowych guru to dla was zbyt wiele, idźcie kawałek dalej Marszałkowską, na Yanę Ross do Rozmaitości. W tym spektaklu nie ma normalnego "tekstu" - Danuta Stenka przez 70 minut gra nieustannie, ale nie wypowiada ani jednego słowa. Nie ma też normalnej "sceny" - aktorka pozostaje w kwadracie mebli i sprzętów oddających realistycznie przekrój kawalerki. Krążymy dookoła mieszkalnego kwadratu jak wokół eksponatu w galerii. Przez niewidzialne ściany przyglądamy się wspominaniu, samotności, depresji, neurozie. Stenka słucha audycji radiowej, wspomina, krząta się wokół codziennych czynności, zmierzając do dramatycznej puenty. Zrobienie z tego wszystkiego przejmującej roli - to aktorski wyczyn.
PIĄTEK-NIEDZIELA, 26-28 kwietnia, godz. 19. TR Warszawa, Marszałkowska 8.
