TEATR POWSZECHNY
TEATR POWSZECHNY (Chłodna No 29) wystawił wodewil Leopolda Krenna i Karola Londana z muzyką H. Schenka "Gorąca krew". Premjera była słusznie przyjęta gorąco przez publiczność, gdyż grano z werwą i humorem i wystawiono, ile na to warunki minjaturowej scenki pozwoliły nader starannie. Pomysłowa i sumienna reżyserja p. Tadeusza Pola uczyniła sztukę bardziej wesołą i zajmującą.
Prócz Pola w roli kapitalisty Pecha na wyróżnienie zasługują pp. Brzozowska, Bronowska, Szpakowska, Dębicz, Józefowicz, Puchalski i inni.
Bywa, że ktoś coś robi jedynie dlatego, by o nim mówiono. Dobrze czy źle, to wszystko jedno, byle tylko mówiono lub pisano. Przed paru miesiącami zorganizowała się trupa amatorów teatralnej i pod szumnym tytułem "Zrzeszenia artystów dramatycznych "Niezależnych" dają widowiska w teatrzyku przy ul. Mokotowskiej. Dano tam już "Upiory" Ibsena "Teresę Raquin" Zoli, "Marję Magdalenę" Hebbla i ostatnio trzyaktowy dramat St. Przybyszewskiego "Dla szczęścia". komedję w 1 akcie Teodorade Bansille "Pocałunek". Jak wystawiono te sztuki i jak je grano - szkoda czasu na omawianie dłuższe, to jednak zaznaczę, że, gdybym napisał jakikolwiek dramat, postawiłbym jeden warunek, by przypadkiem nie wystawiono go w teatrze "Niezależnych".