Artykuły

Rola Kim w "Miss Saigon" to ogromne aktorskie i wokalne wyzwanie, ale i obiekt marzeń adeptek musicalu na całym świecie. W przygotowanej przez Teatr Muzyczny inscenizacji brodwayowskiego przeboju w postać Wietnamki zakochanej w amerykańskim żołnierzu wcieli się debiutantka Joanna Gorzała, która zaledwie kilka dni temu skończyła 18 lat.

Świat "Miss Saigon" zaludniają wyraziści bohaterowie, ale w pełnej emocji opowieści o miłości rozgrywającej się na tle wojny w Wietnamie uwagę publiczności najmocniej przyciągają odtwórcy ról Kim i Chrisa. W pełnej inscenizacyjnego rozmachu łódzkiej premierze Marcinowi Francowi odgrywającemu rolę Amerykanina partnerować będzie właśnie Joanna Gorzała.

Debiutująca na scenie profesjonalnej młodziutka artystka zaskakuje doświadczeniem i umiejętnościami, które wytrwale doskonali od dzieciństwa. W rodzinnym Tarnobrzegu ukończyła szkołę muzyczną I stopnia w klasie fortepianu i klarnetu, a wokalno-aktorskie szlify zdobywała na licznych warsztatach. Wyróżnionej nagrodami Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki "Wygraj sukces" w Tarnobrzegu oraz Festiwalu Piosenki Aktorskiej, Filmowej i Musicalowej w Rzeszowie Joannie Gorzale nie jest obcy świat teatru muzycznego. Na scenie Sandomierskiej Szkoły Musicalu miała okazję zmierzyć się z innymi kultowymi musicalowymi rolami - Velmy w "Chicago" czy Mimi z "Rent".

Jednak oprócz wokalnej biegłości stworzenie sugestywnej i wielowymiarowej postaci, która przeżywa osobiste dramaty związane z miłością i macierzyństwem, wymaga dużych nakładów aktorskiej pracy, z czego Gorzała doskonale zdaje sobie sprawę. - Najtrudniejszy dla mnie jest bagaż emocjonalny roli. Kim tak wiele już przeżyła, a ja jeszcze nie, dlatego takim wyzwaniem jest dla mnie wydobycie wszystkich tych pokładów złości, miłości, rozpaczy i szczęścia potrzebnych do zbudowania postaci - przyznaje debiutantka.

Efekty prac Joanny i całego zespołu "Miss Saigon" prowadzonego przez reżysera Zbigniewa Maciasa zobaczymy podczas premiery już 8 czerwca w Teatrze Muzycznym w Łodzi.