Artykuły

Rzeszów. Służby prezydenta Tadeusza Ferenca skontrolowały Teatr Maska

Na zlecenie prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca w Teatrze Maska przeprowadzono kontrolę. Miasto przekonuje, że kontrola nie miała związku z zamieszaniem wokół spektaklu "#chybanieja".

- Wykryto szereg nieprawidłowości - informują kontrolerzy. - Wszystko zostanie szybko naprawione. Nie są to zarzuty wysokiej wagi - mówi Monika Szela, dyrektor teatru.

- To standardowa procedura, której co pewien czas poddawane są miejskie jednostki - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Wyniki kontroli w Teatrze Maska zostały przedstawione podczas poniedziałkowej odprawy miejskich dyrektorów, w której mogą wziąć udział także dziennikarze. Nieprawidłowości, które wykryli w teatrze pracownicy Biura Kontroli Urzędu Miasta Rzeszowa, dotyczyły m.in. potrąceń zaliczek pobranych przez pracowników na poczet przyszłych wynagrodzeń - zdarzało się, że nie były one potrącane z najbliższej wypłaty, tylko z kolejnej - oraz np. księgowania dokumentów, które księgowania nie wymagały.

Dyrektor Monika Szela: Dostosujemy się do zaleceń pokontrolnych

- Kiedy siedem lat temu przejmowałam stanowisko dyrektora teatru, przeprowadzona została bardzo wnikliwa, wielomiesięczna kontrola urzędu miasta. Dostosowaliśmy się wtedy do wszystkich zaleceń pokontrolnych, jakie były. Jeśli chodzi o zaliczki na poczet wynagrodzenia, do wypłacania których pracodawca ma prawo, to przed laty były one wypłacane w ten sam sposób co teraz. I po wspomnianej przeze mnie kontroli sprzed lat nie było zaleceń, że trzeba to robić inaczej. Oczywiście teraz dostosujemy się do zaleceń najnowszej kontroli - mówiła podczas poniedziałkowego spotkania w ratuszu Monika Szela, dyrektor Maski, dodając, że z tytułu takiego sposobu wypłacania zaliczek urząd miasta nie poniósł jakiejkolwiek szkody. - Jest to opinia głównego księgowego teatru - dodała dyrektorka.

Wiceprezydent Stanisław Sienko: Na pewno tak tego nie zostawimy,

- Nie może być tak, że dyrektor jakiejkolwiek instytucji uprawia sobie swoją politykę księgową i inną, niezwiązaną z finansami. Wszystko powinno być udokumentowane. I na pewno tak tego nie zostawimy, wyciągnięte zostaną konsekwencje - powiedział Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa, któremu podlegają m.in. sprawy kultury. Wiceprezydent Sienko nie sprecyzował jednak, jakiego rodzaju konsekwencje mogą zostać wyciągnięte wobec dyrektorki teatru. Ma ona 21 dni na zrealizowanie pokontrolnych zaleceń.

Po "@chybanieja"?

W lutym tego roku władze Rzeszowa nakazały przerwanie prac nad spektaklem "#chybanieja" w reż. Pawła Passiniego, "bo może obrażać uczucia religijne". Do ratusza w tej sprawie mieli telefonować mieszkańcy Rzeszowa. Poszło m.in. o wątek pedofilii w Kościele, był to jeden z poruszanych tematów w spektaklu. Dyrektorka teatru najpierw posłuchała prezydenta Tadeusza Ferenca i zdecydowała odwołać spektakl, po kilku dniach jednak zmieniła zdanie i postanowiła go kontynuować, tłumacząc, że to dyrektor teatru odpowiada za repertuar. W maju w Rzeszowie odbyła się premiera "#chybanieja". Żaden przedstawiciel władz miasta nie był na niej obecny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji