Artykuły

Spektakl o gwieździe rocka, premiery w reżyserii uznanych reżyserów oraz projekty edukacyjne - to artystyczne plany Teatru Fredry.

Przed nami nowy sezon artystyczny 2019/2020. Zanim jednak coś o nim opowiemy, koniecznie musimy przypomnieć końcówkę ubiegłego sezonu, która była dla nas bardzo udana. Po raz pierwszy w historii spektakl gnieźnieńskiego teatru znalazł się w finale 25. Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Stał się w ten sposób jednym z 12 (spośród 130 zgłoszonych) najlepszych polskich przedstawień opartych na współczesnej dramaturgii. Ponadto Komisja Artystyczna Konkursu, doceniając wysoki poziom artystyczny nagrodzonego przedstawienia "Rzeczy, których nie wyrzuciliśmy" w reżyserii Magdy Szpecht, zakwalifikowała spektakl (jako jeden z czterdziestu dziewięciu) do częściowej refundacji jego kosztów, co ułatwi nam przygotowanie kolejnych premier. Jest to dla naszego Teatru czytelny sygnał "Tak trzymać" i zachęta, by dalej podążać drogą, jaką obraliśmy.

Odzew na naszą ostatnią w minionym sezonie premierę, będącą wynikiem tegorocznej Rezydencji Artystycznej, też nas umocnił w przekonaniu, iż warto robić teatr wychodzący do swego widza i przypominający lokalną, niełatwą przecież, historię. "Tiegenhof" w reżyserii Austriaczki Martiny Gredler zebrał bardzo dobre recenzje. Cieszą nas one tym bardziej, że była to nasza pierwsza próba wyjścia ze spektaklem w przestrzeń uliczną, na świeżo odnowiony plac przed naszym Teatrem.

Na naszym placu bardzo szybko zadomowiły się gnieźnieńskie dzieci i młodzież. traktując tę przestrzeń jako obszar własnych aktywności. Przekonawszy się, że "teatr nie gryzie" bardzo licznie zgłosiły się do naszego projektu warsztatowego "Pionierzy" w ramach Lata w Teatrze.

Po tak udanym końcu sezonu zapraszamy na kolejny, jak mamy nadzieję. Równie twórczy i udany. Korzystając z przepisu Alfreda Hitchcocka zamierzamy rozpocząć od trzęsienia ziemi, dlatego zapraszamy wszystkich zainteresowanych teatrem na Alternatywne Rozpoczęcie Roku Szkolnego w naszym Teatrze. 11 września o godzinie 19:00 na Dużej Scenie zaskoczymy Państwa kilkakrotnie, przedstawimy plany na najbliższe miesiące, otworzymy nowe programy - artystyczne i edukacyjne.

Pierwszym artystycznym wydarzeniem nie będzie jednak premiera teatralna, ale... karaoke, na które zapraszamy, do wspólnego śpiewania wszystkich wielbicieli twórczości zespołu Queen. Ich liderowi, Freddie`mu Mercury, niemal w miesiąc po rocznicy jego urodzin, poświęcona będzie nasza pierwsza tegoroczna premiera "Królowa. Freddie Mercury - jestem legendą". Tekst do przedstawienia stworzyła trwale związana z naszym Teatrem Maria Spiss, a wyreżyseruje je Piotr Sieklucki - aktor, reżyser i dyrektor Teatru Nowego Proxima w Krakowie.

Przedstawienie o gwieździe rocka nie będzie w tym sezonie jedynym, które może zainteresować młodzież. Już jesienią rozpoczniemy realizację projektu "Atlas wysp odległych", który zakłada przygotowanie polskiej prapremiery spektaklu na podstawie książki Judith Schalansky pod tym właśnie tytułem w reżyserii naszego pedagoga teatru Łukasza Zaleskiego. Spektakl i kontekstowe działania z twórcami przedstawienia dedykujemy młodzieży w wieku 13-18 lat. Realizowane one będą dzięki wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Wydarzenie artystyczne dla dzieci i młodzieży".

Już w październiku odbędzie się kolejna premiera. Zapraszamy na polską prapremierę "Historii przemocy" Eduarda Louisa. Jest to, dokonana przez Jana Czaplińskiego, swobodna adaptacja znakomitej i niezwykle popularnej książki autorstwa wschodzącej gwiazdy młodej francuskiej literatury. Fascynująca, pełna emocji opowieść o tym, co dzieje się z człowiekiem doświadczającym przemocy, o tym jak rodzą się strach i uprzedzenie. Spektakl reżyseruje Ewelina Marciniak, w rolach głównych Piotr Nerlewski i Oskar Malinowski. Bardzo liczymy na to, że premierę zaszczyci swą obecnością sam autor. Z

Ewelina Marciniak nie będzie jedynym, tak znanym reżyserem, który będzie pracował z naszym zespołem. W tym sezonie wrócą do nas także reżyserzy z absolutnej "pierwszej ligi", których przedstawienia mogliśmy już wcześniej oglądać w gnieźnieńskim Teatrze: tacy jak Marcin Liber, czy Justyna Łagowska. Ten pierwszy wróci do naszego Teatru premierą opartą na staropolskich tekstach literackich a zatytułowaną "Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią" (styczeń 2020). Justyna Łagowska natomiast na koniec sezonu przygotuje premierę opartą na motywach powieści "Dziesięciu małych Murzynków", której autorką jest mistrzyni kryminału Agata Christie. Tekst do przedstawienia stworzył znany reżyser i dramaturg Michał Kmiecik.

W tym sezonie zawita do naszego teatru kolejny pierwszoligowy duet twórczy: dramaturżka Jolanta Janiczak i reżyser Wiktor Rubin, pracujący w najlepszych polskich teatrach, zdobywcy wielu nagród. W marcu pokażą premierę autorskiego spektaklu "Złe wychowanie".

Wielbicieli wielkiej literatury specjalnie zapraszamy na "Młyn nad Kamionną", którego scenariusz oparty na prozie Jarosława Iwaszkiewicza i Mikołaja Grynberga, stworzyła niezwykle interesująca dramaturżka Marta Sokołowska. Reżyserem spektaklu będzie Mateusz Bednarkiewicz.

Jesteśmy dumni i cieszymy się, że udało nam się namówić do współpracy z naszym Teatrem tak wielu wybitnych, dobrze znanych, pracujących na najważniejszych scenach w Polsce, twórców. Jest to dla nas potwierdzenie, że nasz Teatr nie jest już wyłącznie przysłowiowym "teatrem w mieście na G.", ale miejscem w którym, i zespołem z którym chcą pracować tak uznani artyści.

Nic więc dziwnego, że ciągną do nas nowi aktorzy. W końcówce ubiegłego sezonu do gnieźnieńskiego zespołu dołączyła dwójka aktorów - Joanna Żurawska - znana gnieźnieńskim widzom z doskonałej kreacji w spektaklu "Listopad" w reż. Tomasza Węgorzewskiego oraz Michał Karczewski, którego mogliśmy już oglądać m.in. w przedstawieniu "z czuba albo #byćjakzlatanibrahimović" Tomasza Kaczorowskiego.

Nie tylko gnieźnianie, ale i mieszkańcy całej Wielkopolski mogą czuć się dumni z naszego Teatru, do którego jeszcze raz, na wszystkie wydarzenia serdecznie zapraszamy.