Artykuły

Sopot. "Para nasycona" w Teatrze Atelier

Jan Wołek jest autorem ponad 600 utworów, śpiewanych przez całe pokolenia wybitnych artystów polskiej estrady, w "Parze nasyconej" wykonają je Stanisława Celińska i Magda Kumorek [na zdjęciu].

O wyborze dwudziestu piosenek do premierowego spektaklu teatru Atelier "Para nasycona", w reżyserii Jerzego Satanowskiego, decydowały motywy przewodnie poezji Wołka - przemijanie i ulotność czasu.

Niestety, jesień zbliża się dużymi krokami, czy chcemy tego, czy nie. Może warto pomyśleć o tym, że przed nami jeszcze niecałe dwa tygodnie wakacji i można by zorganizować sobie czas ciekawiej. Z taką refleksją o przemijaniu słucha się utworów napisanych przez Jana Wołka. Nie nakłaniają one do pesymizmu, raczej w nieco przekrzywionym lusterku i nieco ironicznie, ale nie bez serdeczności, pokazują ludzkie sprawy. Bardzo ciepło o romansie starszych ludzi poeta pisał w piosence "Łeb róży", którą śpiewa Mirosław Czyżykiewicz. O tym, że czas rozpalić piec, przypomina zaprzątniętemu ważnymi sprawami mężczyźnie kobiecy głos w innej z piosenek Wołka.

W premierowym recitalu "Para nasycona", w reżyserii Jerzego Satanowskiego, usłyszymy mniej znane piosenki artysty w wykonaniu Stanisławy Celińskiej, Magdy Kumorek, Doroty Osińskiej, Magdy Piotrowskiej, Mirosława Czyżykiewicza, Jana Janga Tomaszewskiego i Arkadiusza Brykalskiego, aktora teatru Wybrzeże. W repertuarze programu znajdą się przede wszystkim piosenki, które powstały we współpracy Jana Wołka z Jerzym Satanowskim. - Ponieważ przez wiele lat pracuję z Janem Wołkiem, dużą przyjemność sprawia mi przygotowywanie koncertu, który powinien ucieszyć szerszą publiczność i przybliżyć trochę inne, mniej znane piosenki tego znakomitego poety - zapowiadał reżyser "Pary nasyconej". O wyborze dwudziestu piosenek do spektaklu, m.in. "Łeb róży", "Czas rozpalić piec, "Nekrolog", "Krew i atrament" decydowały główne motywy przewodnie poezji Wołka - przemijanie i ulotność czasu.

A tytułową "Parą nasyconą" koncertu ma być para starszych ludzi, kreowanych przez Stanisławę Celińską i Jana Jangę Tomaszewskiego, którzy wspominają swoje dawne życie i ze swojej perspektywy spoglądają na świat. Aranżacje do piosenek z muzyką Włodzimierza Nahornego, Zbigniewa Wodeckiego, Janusza Grzywacza i Janusza Strobla przygotował Jerzy Satanowski. Wokalistom towarzyszyć będzie zespół muzyczny Kameleon Sekstet pod kierownictwem Hadriana Filipa Tabęckiego przy fortepianie. Na scenie sopockiego teatru zagrają: Radosław Kiszewski (trąbka, skrzypce), Bartłomiej Krauze (akordeon, klawisze), Maciej Szczyciński (kontrabas) i Mariusz Jeka (klarnet, saksofon sopranowy).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji