Artykuły

Zmiany widać na razie w najbliższym otoczeniu budynku przy ul. Swarożyca. Ze skarpy usunięta została roślinność, trwa niwelowanie terenu. Za dwa i pół roku Szczecin będzie miał zupełnie nowy, efektowny teatr.

Konkurs na projekt przebudowy Teatru Polskiego został rozstrzygnięty jeszcze w 2010 r. Wygrało go biuro Atelier Loegler z Krakowa. Biuro ma w swoim dorobku wiele zrealizowanych projektów, m.in.: nowy gmach Filharmonii Łódzkiej, Opery Krakowskiej, dom pogrzebowy Brama do Miasta Zmarłych na Cmentarzu Batowickim w Krakowie, rozbudowę Biblioteki Jagiellońskiej.

Budimex rozbuduje Teatr Polski

Na ostateczne rozstrzygnięcie przetargu na wykonawcę prac trzeba było jednak czekać aż 10 lat. Ostatecznie wygrała firma Budimex. 16 marca 2020 r. umowę na rozbudowę teatru podpisali marszałek Olgierd Geblewicz, dyrektor oddziału firmy Budimex Andrzej Schmalenberg i dyrektor Teatru Polskiego Adam Opatowicz.

Plac budowy został przekazany 30 marca. Widać już pierwsze efekty prac, zwłaszcza od strony Odry. Teren został ogrodzony, na skarpie wycięto krzaki i drzewa, trwa niwelowanie terenu. Niebawem odkryte zostaną stare fundamenty. Roboty mają przebiegać z zachowaniem procedur wdrożonych na czas epidemii. Współpracować obok siebie mogą maksymalnie dwie osoby. Pracownicy mają być wyposażeni w środki ochrony indywidualnej i mieć stały dostęp do płynów dezynfekujących ręce.

Wykonawca na realizację inwestycji ma 32 miesiące, czyli w listopadzie 2022 r. całość powinna być gotowa. Koszt to 196 mln zł z czego 81,6 mln zł to dofinansowanie unijne a 114,4 mln zł pochodzić będzie z budżetu województwa.

Jak się zmieni Teatr Polski?

Po rozbudowie w Teatrze Polskim będzie mogło funkcjonować aż pięć scen z największą na 610 miejsc. W starym budynku pozostaną dwie - obecna główna i kabaretowa Czarnego Kota Rudego. Ta pierwsza przestanie być największa. Zostanie przebudowana, widownia zmniejszona. Ma służyć formom kameralnym i koncertom. Całkowicie zniknie obecna mała scena.

Nowa część teatru będzie schowana w skarpie odrzańskiej przy starym gmachu. Tak w 2014 r. rozbudowę teatru opisywała Ewa Podgajna:

"Po wielkiej przebudowie do Teatru Polskiego prowadzić będą dwa wejścia - główne od ul. Swarożyca i nowe od ul. Jana z Kolna. Dziś, wchodząc od ul. Swarożyca, na wprost mamy szatnię. Po remoncie w tym miejscu z foyer wyprowadzi nas 120 schodów, które pobiegną w dół przez cztery poziomy. Idąc nimi publiczność przemieszczać się będzie do trzech nowych scen - pudełkowej, eksperymentalnej i szekspirowskiej. Osoby starsze, mniej sprawne, będą mogły jechać windą.".

Największa będzie scena pudełkowa, tradycyjna, włoska z widownią na 610 miejsc. Z profesjonalnym dużym zapleczem i wielkim oknem scenicznym. Wysoki komin nad sceną umożliwi chowanie dekoracji. Komin będzie wychodził nad skarpę.

- Na zewnątrz będzie pełnił rolę parkowego lampionu, który wieczorem będzie rozświetlał to miejsce i dawał sygnał nowej jakości przestrzeni teatralnej - tłumaczył Ewie Podgajnej Romuald Loegler, autor projektu.

Obok sceny pudełkowej znajdzie się scena eksperymentalna bez wyraźnego podziału na widownię i scenę ze zmienną liczbą miejsc. I wreszcie ta najbardziej niezwykła, amfiteatralna scena szekspirowska ze szklaną kopułą pozwalającą na rozsuwanie dachu. Na 320 widzów.

- Dzięki temu wiosną, latem, wczesną jesienią będziemy mieć teatr na wolnym powietrzu, pod gwiazdami, jak to było pierwotnie, np. w starożytności i teatrze elżbietańskim. Żeby dać widzom ten inny, magiczny rodzaj doznań przeżyć artystycznych - mówił Ewie Podgajnej Adam Opatowicz.

Zmieni się także otoczenie teatru.

Teatr Polski w Szczecinie

Modernistyczny budynek, który zajmuje dziś Teatr Polski, powstał w latach 1928-29 dla loży masońskiej wg projektu architekta szczecińskiego Adolfa Thesmachera. Od lat 30. do 1945 r. był siedzibą dla NSDAP kobiet. W latach 1945-46 grało tu kino Bałtyk, odbywały się koncerty i mecze bokserskie. W 1946 r. wprowadził się tu Teatr Polski.