Siostry... poskromione
Najnowsza premiera w Teatrze Dramatycznym z hukiem otwiera tegoroczny sezon teatralny w Warszawie. Huk będzie donośny, bo po raz pierwszy spotkają się na scenie: Jadwiga Jankowska-Cieślak, Katarzyna Figura i Joanna Szczepkowska - pisze Teat w Pulsie Biznesu.
Trzy siostry? Czechow? To już za stare. Skandynawski dramatopisarz Per Olov Enquist napisał własną wariację znanego rosyjskiego dramatu...
Panny Prozorow tak samo jak ich starsze odpowiedniczki czekają na miłość i pragną wyjechać do Moskwy, ale... Żyją już w innych czasach i ich uniwersalne pragnienia przybrały inną postać. Najnowsza premiera w Teatrze Dramatycznym z hukiem otwiera tegoroczny sezon teatralny w Warszawie. Huk będzie donośny, bo po raz pierwszy spotkają się na scenie: Jadwiga Jankow-ska-Cieślak, Katarzyna Figura i Joanna Szczepkowska. Na razie nie słychać, by ta ostatnia pokłóciła się z kimkolwiek i zaczęła pokazywać swoją rolę jako monodram. Zapowiada się więc piękny aktorski pojedynek.
Wszystkie trzy aktorki odniosły gigantyczny sukces w kinie i teatrze, wszystkie zaznały blasków i cieni popularności, każda z nich zna od podszewki prawa sceny i ma swoje, wypracowane przez lata, sposoby na skupienie uwagi widza.
Jeśli reżyserowi Piotrowi Cieślakowi udało się poskromić te aktorskie ambicje i zaprząc je do pracy zespołowej, to jest duża szansa na koncertowe przedstawienie.
Sensacyjnie zapowiada się też udział Macieja Stuhra w roli drugoplanowej! Ten młody wyjadacz sceny, estradowy solista, swobodny konferansjer i nadzieja pokolenia wreszcie dał się namówić na kolejną premierę w macierzystym teatrze. Szkoda, że polski teatr ma tak mało do zaoferowania temu zdolnemu aktorowi. Mógłby zagrać wszystko i stworzyć teatralną biografię na miarę dokonań największych aktorów: Treli, Holoubka czy Stuhra ojca. Wciąż czekamy na nowe "Dziady"! na nowego "Hamleta", na nowego bohatera "naszych czasów". Stuhr, do boju!
