Artykuły

Olsztyn. Monodram "Słoń" na starówce

Monodram "Słoń" Łukasza Staniszewskiego to spowiedź człowieka przebywającego w celi śmierci. Skazany za pochodzenie, wspomina swoje życie, kiedy dostał się w tryby totalitarnej machiny śmierci.


Olsztyńscy widzowie będą mogli obejrzeć w piątek na scenie staromiejskiej monodram „Słoń” Łukasza Staniszewskiego.


Jak podkreśla autor, mimo wątków historycznych to ponadczasowa historia o wykluczeniu i etykietowaniu grup społecznych.

– „Słoń” jest historią berlińskiego Żyda w 1938 r., który z dnia na dzień dowiaduje się, że jest człowiekiem drugiej kategorii, do którego można nawet strzelać – opowiada „Wyborczej Olsztyn” Łukasz Staniszewski. – Wiemy, jak ta historia potoczy się dalej. Za to on jeszcze tego nie wie i nie wierzy w to, co się wydarzy.

Zdaniem Łukasza Staniszewskiego w tej opowieści można się doszukać niestety powiązań ze współczesnym życiem społecznym w Polsce.


– Z takim etykietowaniem mieliśmy do czynienia podczas kampanii prezydenckiej, kiedy okazało się, że w społeczeństwie jest jakaś grupa, tym razem LGBT, która jest w jakiś sposób gorsza – komentuje autor. – Etykietowanie na ogół nie oznacza nic dobrego. Ze względu na działalność polityków okazuje się, że jest to tekst zaangażowany politycznie. Zwykle tego nie robię, ale ten tekst można odnieść do współczesnych wydarzeń.

„Słoń” to spektakl słowno-muzyczny, który miał premierę 17 grudnia 2018 r. w Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Monodram w Olsztynie wykona Dariusz Siastacz, aktor z tej placówki.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji